Masz jeden z tych modeli? Stanowią zagrożenie i producent zakazał jazdy nimi
Koncern Stellantis ogłosił ogólnoeuropejską akcję w ramach której wprowadza zakaz jazdy dla właścicieli swoich dwóch modeli. Działanie to jest spowodowane niedawnym śmiertelnym wypadkiem, spowodowanym przez wadę fabryczną poduszek powietrznych.

W skrócie
- Stellantis wprowadza zakaz użytkowania dwóch modeli Citroena i DS z powodu wadliwych poduszek powietrznych.
- Akcja dotyczy samochodów z roczników 2009-2019, które wyposażono w poduszki Takata.
- Problemy z poduszkami doprowadziły do śmierci 24 osób na świecie i urazów u 300 kolejnych.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Modele Citroena i DS-a objęte zakazem użytkowania
Akcja "Stop-Drive" to element szeroko zakrojonej akcji przywoławczej, którą koncern Stellantis rozpoczął w krajach na południu Europy już ponad rok temu. Teraz jednak, w reakcji na niedawny wypadek we Francji, oficjalny zakaz użytkowania konkretnych modeli wprowadzono na terenie niemal całej Europy w tym także Polski.
Problem dotyczy dwóch modeli:
- Citroena C3 drugiej generacji
- Citroena DS3/ DS 3 pierwszej generacji
Samochody objęte akcją to egzemplarze z roczników 2009-2019 i wyposażone w poduszki powietrzne firmy Takata. Właściciele tych aut otrzymają w najbliższym czasie pismo z powiadomieniem o problemie, wezwaniem do zaprzestania użytkowania auta i niezwłocznego udania się do autoryzowanego serwisu, gdzie zostanie przeprowadzona bezpłatna naprawa.

Na czym polegają problemy z poduszkami powietrznymi Takata?
Sprawę wadliwych poduszek powietrznych firmy Takata nagłośnił Amerykański Urząd ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) w 2009 roku. Śledztwo przeprowadzone na zlecenie tej instytucji wykazało, że wadliwe elementy mogą powodować nieprawidłowe otwieranie poduszek powietrznych. Chodzi konkretnie o sytuacje, w których podczas napełniania poduszki powietrznej do kabiny wystrzeliwane są metalowe drobiny - pozostałości osadu spawalniczego powstające w procesie produkcji napełniaczy.

Szybko okazało się, że potencjalnie niebezpieczne airbagi trafiły do milionów samochodów, nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Skala problemu okazała się naprawdę duża, ponieważ do Takaty należało 20 proc. rynku poduszek powietrznych. Obecnie szacuje się, że wadliwe airbagi trafiły do koło 100 mln pojazdów na całym świecie i doprowadziły one do 24 zgonów oraz spowodowały obrażenia u 300 osób.
Ostatnią z ofiar poduszki powietrznej z opisywaną wadą, jest kobieta z Reims we Francji. Zginęła ona tydzień temu w wyniku obrażeń spowodowanych przez airbag w Citroenie C3 z 2014 roku. Warto odnotować, że producent zdążył już rozwiązać problem w 481 tys. pojazdów z 690 tys. zarejestrowanych we Francji, których sprawa dotyczy. Stąd decyzja o zakazie jazdy wymienionymi modelami, do momentu, kiedy nie zostaną w nich wymienione wadliwe poduszki.