Rowerzysta wywinął fikołka i głową wgniótł drzwi w radiowozie

Kompletnie pijany rowerzysta wywrócił się i głową wgniótł drzwi radiowozu. Policja ukarała go nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu ale również za spowodowanie kolizji.

Za jazdę po pijanemu i spowodowanie kolizji rowerzysta zapłaci w sumie 5 tys. zł (fot. ilustracyjne)
Za jazdę po pijanemu i spowodowanie kolizji rowerzysta zapłaci w sumie 5 tys. zł (fot. ilustracyjne)Policja

Do zdarzenia doszło we wtorek w miejscowości Kadyny nad Zalewem Wiślanym. Rowerzysta został skontrolowany przez patrol ruchu drogowego.

Wywrócił się i uderzył głową w radiowóz. To była kolizja

"W trakcie zatrzymywania się brawurowo wywinął fikołka i uderzył głową w drzwi radiowozu. Na szczęście nic mu się nie stało. Skończyło się na niewielkiej deformacji karoserii. Okazało się jednak, że był pijany. Badanie wykazało 3 promile alkoholu w organizmie. Został ukarany za spowodowanie kolizji oraz jazdę rowerem w stanie nietrzeźwym. Otrzymał dwa mandaty po 2,5 tys. zł" - poinformował Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Policjant przypomniał, że nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. "Pamiętajmy, pijani kierowcy mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Każda osoba siadająca za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka, stanowi zagrożenie dla siebie oraz dla życia i zdrowia innych użytkowników dróg" - dodał.

***

Moto Flesz - odcinek 43. O wyjątkach w zakazie rejestracji aut spalnowychINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas