Rewolucja w fabrykach aut. Armia robotów zastąpi ludzi

Chiński producent samochodów Zeekr uruchomił pilotażowy program w fabrykach samochodów elektrycznych. Firma zdecydowała się "zatrudnić" dziesiątki humanoidalnych robotów od UBTech, które działają jako skoordynowana siła robocza. Sztuczni pracownicy przyczyniają się do zwiększenia produktywności, poprawy wydajności oraz redukcji błędów.

Stworzyli armię robotów. Wkrótce zastąpią ludzi w fabrykach  /Fot. UBTechRobotics @YouTube
Stworzyli armię robotów. Wkrótce zastąpią ludzi w fabrykach /Fot. UBTechRobotics @YouTubemateriały prasowe

Chiński przemysł motoryzacyjny od dłuższego czasu zmaga się ze znacznym niedoborem siły roboczej. Najnowsze raporty wskazują, że w nadchodzących latach chińska branża samochodowa może borykać się z brakami kadrowymi na poziomie nawet kilkunastu milionów pracowników. Rozwiązaniem tego problemu ma być robotyzacja, a konkretnie humanoidalne roboty firmy UBTech.

Przyszłość jest teraz. Inteligentne roboty ruszają do pracy w fabrykach

Robot Walker S1 stworzony przez technologicznego giganta uznawany jest za przełomowe osiągnięcie w rozwoju robotyki. W odróżnieniu od tradycyjnych maszyn stacjonarnych, roboty Walker S1 to w pełni mobilne humanoidy, które nie tylko sprawnie poruszają się w trudnym środowisku fabrycznym, ale także potrafią chwytać przedmioty, wykonywać skomplikowane zadania wymagające zręczności, a także wykorzystują algorytmy sztucznej inteligencji do rozpoznawania obiektów, planowania ruchów i podejmowania decyzji.

Chińskie marki stawiają na humanoidalne roboty

Inteligentne roboty już udowodniły swoją przydatność podczas programu testowego wdrożonego w chińskich fabrykach koncernu motoryzacyjnego BYD. Teraz na "zatrudnienie sztucznych pracowników" zdecydowała się marka Zeekr. Jak informują chińskie źródła, producent ogłosił pierwsze na świecie masowe wdrożenie robotów do produkcji samochodów elektrycznych.

W Smart Factory Zeekr roboty Walker S1 podejmują się różnych zadań, które tradycyjnie wykonywali pracownicy lub konwencjonalne roboty przemysłowe. W odróżnieniu od tradycyjnej automatyki, humanoidalne roboty mogą swobodnie się poruszać, dostosowywać do zmian oraz współpracować w czasie rzeczywistym. Roboty odpowiadają m.in. za przenoszenie materiałów i części między różnymi stanowiskami na linii produkcyjnej. Nie wymagają przerw i odpoczynku i co najważniejsze - nie trzeba im płacić.

Roboty przejmą rolę ludzi w fabrykach? Eksperci uspokajają

Eksperci podkreślają, że jeśli chiński eksperyment zakończy się sukcesem, w niedalekiej przyszłości humanoidalne roboty, takie jak Walker S1, mogą stać się standardową częścią hal fabrycznych na całym świecie. Co jednak ważne - zamiast zastępować pracowników, roboty te będą mogły współpracować z ludźmi, wykonując zadania wymagające precyzji, wytrzymałości lub powtarzalnych ruchów.

Branża technologiczna idzie nawet o krok dalej, sugerując, że poza zastosowaniami przemysłowymi i komercyjnymi, roboty humanoidalne mogą wkrótce stać się np. asystentami domowymi. Czyżby zatem rzeczywistość znana z popularnej bajki Jetsonowie miała wkrótce nadejść?

197 KM i 7 lat gwarancji za 98 tys. zł. Sprawdzany nowe MG ZS hybryd+INTERIA.PL