Rewolucja na stacjach BP. Takiego rozwiązania nie ma nikt inny

Sieć BP poinformowała o zainstalowaniu na swoich stacjach ponad 100 kas samoobsługowych, które mają uprościć i usprawnić płacenie za paliwo oraz inne zakupy. Firma podkreśla, że nikt inny z dużych graczy na rynku nie oferuje takiego rozwiązania.

Nowe kasy samoobsługowe zostały początkowo zainstalowanie na 99 stacjach paliw BP, a dziś w sumie znajdziemy je już w 113 placówkach - głównie tych, gdzie panował największy ruch, a klienci często stali w kolejkach. Nowe elektroniczne kasy mają to zmienić. 

Jak wyjaśniają przedstawiciele firmy, ich obsługa jest bardzo prosta - wystarczy zeskanować wybrane produkty i dokonać płatności przy pomocy karty (płacenie gotówką nie jest możliwe). Dokładnie tak, jak w kasach samoobsługowych stosowanych już w wielu sklepach.

Promocja na majówkę nie tylko na Orlenie. Circle K i Moya też obniżają ceny paliw

Reklama

W kasa automatycznych zapłacimy nie tylko za paliwo

Zapłacić można oczywiście także za paliwo. Jak możemy dowiedzieć się z oficjalnego komunikatu BP, aby tego dokonać, "wystarczy skan pojazdu". Trudno powiedzieć, co kryje się pod tym hasłem i w żaden sposób nie jest ono wyjaśnione. Domyślamy się, że po wybraniu opcji płatności za paliwo, wybieramy stanowisko, za które chcemy zapłacić. Nowe kasy pozwalają też na wydrukowanie faktury za zatankowane paliwo oraz naliczenie punktów w programie lojalnościowym.

Sieć BP podkreśla w swoim komunikacie, że "jako jedyni z czołowych graczy na rynku paliwowym w Polsce zrealizowali podobną inwestycję na tak duża skalę". Firma podkreśla też, że z nowych kas można korzystać przez całą dobę, także podczas rozliczania zmian sprzedawców.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BP | stacja paliw
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy