Renault poważnie myśli o wycofaniu się z F1

Zespół Formuły 1 Renault, którego kierowcą w przyszłorocznym sezonie ma być Robert Kubica, poważnie rozważa możliwość wycofania się z wyścigów.

Pod uwagę brana jest sprzedaż siedziby teamu w angielskim Estone ekipie Prodrive, której właścicielem jest Brytyjczyk David Richards - napisał w czwartkowym wydaniu francuski dziennik sportowy "L'Equipe".

Informacje o planach zespołu Renault ujawniła na łamach gazety Anne Giuntini, żona Denisa Chevriera, który w ostatnich latach był szefem działu silnikowego w Estone. Jak napisał "L'Equipe", dyrektor zespołu Prodrive, od lat przygotowującego samochody rajdowe i wyścigowe, planuje przenieść siedzibę firmy z Banbury do Enstone.

Według nieoficjalnych informacji, Renault jest gotowe przez najbliższe lata, wraz z Prodrive, produkować silniki do F1.

Reklama

Prodrive przedstawił w czwartek po publikacji w "L'Equipe" oficjalny komunikat, w którym m.in. napisano: "Oświadczenie o naszych planach wydamy w dniu, w którym będziemy mieli coś interesującego do ogłoszenia. Jesteśmy gotowi do startów w sezonie 2010, ale nasze zgłoszenie nie zostało przyjęte przez FIA".

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy