Rajd San Remo: Panizzi coraz dalej
Gilles Panizzi wygrał jeden z dwóch odcinków w pętli (pierwsze dzisiejsze zwycięstwo), a na drugim nieznacznie uległ Marcusowi Gronholmowi i powiększył w klasyfikacji przewagę nad Finem do 40,4 sekundy.
Trzecią lokatę zajmuje Richard Burns, który na OS 11 popełnił mały błąd - mistrz świata traci do Panizziego już 1:33 min. Na czwartą pozycję awansował jedynak Subaru, Petter Solberg. Norweg notuje bardzo dobre czasy. Do Burnsa traci niecałe 9 sekund.
Piąty jest teraz najlepszy Ford, prowadzony przez Markko Martina. Ostatnią punktowaną lokatę zajmuje Jesus Puras dosiadający Citroena. W bezpiecznej odległości za nim jedzie Cederic Robert. Na punktowanej pozycji dla zespołu jest ósmy, Freddy Loix. Dziesiątkę zamykają Colin McRae i Toni Gardemeister.
Do mety etapu pozostały jeszcze dwa odcinki specjalne, w tym 42 kilometrowy Colle Langan, który może "zamieszać" w klasyfikacji.
Wcześniej na dziesiątej próbie z powodu wypadku rywalizację zakończył drugi wówczas Philippe Bugalski, a jadący za nim lider Gilles Panizzi musiał się zatrzymać, ponieważ auto Bugalskiego stało na środku drogi. Kierowca Peugeota stracił na całym zdarzeniu bardzo dużo czasu, jednak sędziowie przyszli mu z pomocą i przyznali czas zwycięzcy oesu, Marcusa Gronholma. Dzięki temu Panizzi wciąż może cieszyć się prowadzeniem w rajdzie.
1. Panizzi Peugeot 2:39:32.6
2. Gronholm Peugeot +40.4
3. Burns Peugeot +1:33.1
4. Solberg Subaru +1:41.9
5. Martin Ford +1:51.4
6. Puras Citroen +2:01.2
7. Robert Peugeot +2:28.7
8. Loix Hyundai +3:43.2
9. McRae Ford +3:57.6