Rajd Kormoran po OS4: minimalne różnice pomiędzy WRC
Krzysztof Hołowczyc jadący Seatem Cordobą WRC był najszybszy na czwartym odcinku specjalnym 28. Rajdu Kormoran. Zaledwie 0,4 sekundy gorszy czas uzyskał Leszek Kuzaj w Peugeocie 206 WRC, który w klasyfikacji generalnej rajdu zajmuje drugą pozycję ze stratą 6,9 s.
Trzeci czas odcinka "wykręcił" Tomasz Kuchar jadący Toyotą Corollą WRC. Wrocławianin zajmuje też trzecie miejsce po czterech próbach.
W grupie N pech dopadł na tej próbie Tomasza Czopika, który złapał kapcia w tylnym kole. Nie zmieniło to kolejności w klasyfikacji pojazdów seryjnych, jednak zakończyło się sporą stratą czasową Czopika. OS4 nie będą mile wspominały Magdy Karotki. Dziewczyny wypadły z trasy niedaleko mety i dachowały swoim Subaru Imprezą. W ten sposób zakończył się dla nich udział w 28. Rajdzie Kormoran.
Należy się jeszcze słowo wyjaśnienia dotyczące poprzedniego, trzeciego oesu. Hołek podróżował wtedy na trasie za Sebastianem Fryczem i początkowo wydawało się, że ma spóźnienie. Okazało się jednak, że załoga została przytrzymana w strefie "legalnie", ponieważ odbywało się regulaminowe ważenie. Oznacza to, że kara na Hołowczyca nie zostanie nałożona.
1. Hołowczyc (Seat) 33:12.6
2. Kuzaj (Peugoet) +0:06.9
3. Kuchar (Toyota) +0:13.9
4. Czopik (Mitsubishi) +2:53.2
5. Gabryś (Mitsubishi) +3:05.7
6. Sołowow (Mitsubishi) +3:28.8
7. Frycz (Mitsubishi) +3:54.9
8. Stec (Mitsubishi) +5:23.2
9. Kilanowski (Peugeot) +6:43.0
10. Biernacki (Mitsubishi) +6:59.6