Rajd Elmot dla Kuzaja
Leszek Kuzaj (Subaru Impreza) wygrał w sobotę w Świdnicy samochodowy Rajd Elmot, pierwszą w tym sezonie eliminację mistrzostw Polski. Drugie miejsce, ze stratą 1.01,6 zajął Michał Sołowow, a trzecie, tracąc do zwycięzcy 1.19,4, Maciej Lubiak (obaj Mitsubishi Lancer EVO 7).
Kuzaj, który dominował w rajdzie, wygrywając 10 z 16 odcinków specjalnych, w sobotę, która była drugim dniem imprezy, jechał już ostrożniej, pewnie utrzymując pierwszą lokatę.
- Ostatnie odcinki pojechaliśmy już relaksowo. Tym bardziej, że wygrałem już większość odcinków specjalnych i to mnie w tej chwili zadowala. Na następnej pętli posprawdzamy nowe ustawienia samochodu i zobaczymy, jak będzie nam się jechało - mówił Leszek Kuzaj po 12. odcinku specjalnym.
- Oczywiście cieszę się ze zwycięstwa i cieszę się również z tego, że zespół Subaru w większości dotarł do mety rajdu. Maciek Oleksowicz naprawdę jechał bardzo dobrze. Troszkę nam szkoda Marcina Bełtowskiego, który nie ukończył rajdu, ale to pewnie dlatego, że nie jechał Subaru. Trasa tegorocznego Elmotu była naprawdę znakomita i bardzo wymagająca. Niestety nie udało nam się zakończyć prac nad ustawieniami samochodu. Jesteśmy dalecy od ideału. Wydaje mi się, że samochód można jeszcze poprawić, ale potrzebuję jeszcze dodatkowych testów ? powiedział Kuzaj już na mecie.
Walkę o drugie miejsce toczyli do końca Sołowow i Lubiak. Zwycięsko wyszedł z niej Michał Sołowow, który w sobotę próbował nawet atakować Kuzaja i wygrał dwa odcinki specjalne. Na mecie miał jednak ponad minutę straty do zwycięzcy. Lubiak, po raz pierwszy startujący Lancerem EVO 7, potwierdził, że jest utalentowanym kierowcą i może już w tym roku liczyć się w walce o mistrzowski tytuł. Młody kierowca, którego pilotem jest rutynowany Maciej Wisławski, jedzie bardzo równo. Tylko na jednym odcinku, kiedy wypadł z drogi i stracił kilkanaście sekund, uplasował się na dalszej pozycji. Być może zresztą ten jeden błąd zadecydował, że w końcowej klasyfikacji przegrał z Sołowowem.
W klasie samochodów Super 1600, z napędem na jedną oś, zwyciężył Grzegorz Grzyb (Suzuki Ignis), zajmując piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Spodziewano się zaciętej rywalizacji Grzyba z jadącym Fiatem Punto 1600 Sebastianem Fryczem, ale ten ostatni wyraźnie nie mógł "dopasować się" do nowego auta i przegrał z Grzybem o ponad minutę.
- Myślę, że to doskonały debiut tego samochodu na polskich trasach. Chyba nikt przed rajdem na nas nie stawiał a my utarliśmy nosa niedowiarkom. Auto naprawdę wspaniałe, ale myślę, że konkurencja również ma szybkie samochody, tym bardziej, że znam Peugeota i wiem na co go stać. Myślę, że niej jest wiele gorszy, albo taki sam. Tak więc cieszę się, że sezon zapowiada się atrakcyjnie i mam nadzieję, że dalej pojedziemy tym autem w Mistrzostwach Polski ? powiedział zwycięzca klasy S 1600 Grzegorz Grzyb.
Dziesięć odcinków specjalnych Rajdu Elmot zakończyło się zwycięstwem Kuzaja, trzy wygrał Sołowow, a po jednym Michał Bębenek, Lubiak i Tomasz Kuchar.
Po przejechaniu 16 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 230 kilometrów, do mety dojechało 35 załóg z 56, które znalazły się na liście startowej. Wśród pechowców znaleźli się między innymi wymieniani jako jedni z faworytów imprezy obrońca mistrzowskiego tytułu Tomasz Czopik, Mariusz Pelikański, Michał Bębenek czy Mariusz Stec.
Zgodnie z obowiązującymi w tym sezonie przepisami, w rajdzie nie startowały auta klasy WRC, a o zwycięstwo walczyli zawodnicy dysponujący samochodami grupy N lub autami w specyfikacji Super 1600.
Zgodnie z planem udało się rozegrać wszystkie 16 odcinków specjalnych. Żaden z nich nie został również przerwany. W trakcie rajdu nie interweniowały służby ratownicze a członkowie załóg, które wypadły z trasy nie odnieśli obrażeń.
32 Rajd Elmot był pierwszą rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski sezonu 2004. Kolejna odbędzie się w ostatni weekend maja w Polanicy. Wtedy zawodnicy wyjadą na trasę 61 Rajdu Polski, który będzie jednocześnie jedną z eliminacji Rajdowych Mistrzostw Europy.
Wyniki rajdu:
2. Michał Sołowow (Mitsubishi Lancer Evo VII) 1.01,6
3. Maciej Lubiak (Mitsubishi Lancer Evo VII) 1.19,4
4. Tomasz Kuchar (Mitsubishi Lancer) 1.50,4
5. Grzegorz Grzyb (Suzuki Ignis Super 1600) 2.45,5
6. Sebastian Frycz (Fiat Punto Super 1600) 3.53,7
7. Maciej Oleksowicz (Subaru Impreza) 7.46,7
8. Piotr Maciejewski (Mitsubishi Carisma GT) 8.25,9
9. Stefan Karnabal (Mitsubishi Lancer) 8.29,0
10. Michał Kościuszko (Opel Corsa Super 1600) 11.32,8