Nie daj się złapać na "servito" na stacjach paliw we Włoszech

Krzysztof Mocek

Krzysztof Mocek

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
798
Udostępnij

Sezon wakacyjny za pasem, a to oznacza, że już wkrótce wielu kierowców ruszy w podróż do bardziej egzotycznych i cieplejszych krajów. Wybierając się autem za granicę – np. do Włoch - warto pamiętać o panujących na miejscu zwyczajach. Ich znajomość nierzadko pozwoli nam zaoszczędzić sporo pieniędzy.

Uwaga przy tankowaniu we Włoszech. Nie daj się złapać na "servito"
Uwaga przy tankowaniu we Włoszech. Nie daj się złapać na "servito"Getty Images

Włochy to jeden z najchętniej wybieranych kierunków wakacyjnych przez Polaków. Zanim jednak udamy się w wakacyjną podróż do słonecznej Italii, warto mieć świadomość o zwyczajach i przepisach tam panujących. O tym, że włoskie autostrady są najdroższe w Europie, a ceny na stacjach paliw obecnie sięgają nawet 2 euro za litr wiedzą niemal wszyscy podróżni. O wiele mniej oczywistą kwestią jest samo tankowanie, które w niektórych przypadkach może skończyć się prawdziwym bólem głowy.

Tankowanie we Włoszech. Uważaj, by nie wpaść w pułapkę

Chodzi o dystrybutory okraszone naklejkami z napisem "Area Servizio", które często kuszą nieświadomych kierowców niewielkimi kolejkami do tankowania. W rzeczywistości jednak mniejszy czas oczekiwania wiąże się z pewną pułapką. Konkretnie z koniecznością skorzystania z pomocy obsługi stacji, a co za tym idzie - poniesieniem dodatkowej i niestety niemałej opłaty.

Widząc napis "servito" należy przygotować się na dodatkowe opłaty Getty Images

Nie chcesz czekać w kolejce? Zapłacisz podwójnie

W dużym skrócie - przy takich dystrybutorach paliwo nalewa nam pracownik obiektu, a jego napiwek jest kwestią obowiązkową i zawsze naliczaną do naszego rachunku. O jakie kwoty chodzi? W wielu przypadkach wspomniany napiwek może wynosić nawet od 20 do 30 centów za litr nalanego paliwa. Oznacza to, że tankując pełen bak nierzadko będziemy zmuszeni do zapłacenia znacznie wyższego rachunku.

Co więcej - dodatkowa opłata za skorzystanie z dystrybutora podpisanego jako "servito" - jest pobierana niejako automatycznie. Niezależnie od tego czy paliwo faktycznie zatankował nam pracownik stacji, czy też udało nam się go wyprzedzić i jednak zrobić to samodzielnie. Podróżując przez Włochy warto zatem czytać dodatkowe oznaczenia i dwukrotnie upewniać się, czy aby na pewno stoimy przed odpowiednią maszyną do tankowania. W wielu przypadkach nawet 15-minutowy postój może okazać się bardziej opłacalny niż podwójna opłata za tankowanie.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Wydarzenia": Wraca moda na retro w motoryzacji
      "Wydarzenia": Wraca moda na retro w motoryzacjiPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      392
      Super
      relevant
      149
      Hahaha
      haha
      123
      Szok
      shock
      68
      Smutny
      sad
      26
      Zły
      angry
      40
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      798
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na