Przez zmiany w prawie, z myjni samochodowych wciąż nie odjedziemy z kwitkiem
Ministerstwo Finansów postanowiło przesunąć termin, od którego kasy fiskalne w myjniach samochodowych staną się obowiązkiem. To nie pierwsza taka decyzja w tej kwestii.
Ci, którzy trudnili się prowadzeniem myjni samochodowych mieli do 1 października tego roku obowiązek zamontowania urządzeń fiskalnych i prowadzenia ewidencji sprzedaży usług. Chodzi tutaj o np. mycie samochodów, a także inne usługi, które może samodzielnie wykonać klient, korzystając z zamontowanych na myjni urządzeń.
Ministerstwo Finansów podjęło jednak decyzję o tym, by przesunąć termin na 1 lutego 2023 roku, o czym poinformowało m. in. za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej. Resort tłumaczy taką decyzję trudnościami właścicieli myjni z dostępem do takich urządzeń, a także problemami związanymi z ich montażem i instalacją. Tym samym przedsiębiorcy zyskują kolejne 4 miesiące na wprowadzenie kas fiskalnych.
Jak podkreśla ministerstwo, nie oznacza to jednak, że właściciele myjni muszą czekać z montażem urządzeń fiskalnych do początku lutego. Jeśli są już w posiadaniu takich urządzeń, mogą wprowadzić je wcześniej.
Decyzja ministerstwa o odroczeniu terminu, od którego kasy fiskalne w myjniach samochodowych stanie się obowiązkiem, ma już swój precedens. Początkowo obowiązek prowadzenia ewidencji sprzedaży za pomocą kas rejestrowych miał wejść w życie 1 lipca. Podobnie jak teraz, ze względu na trudności z dostępnością i montażem urządzeń fiskalnych, resort zdecydował się na przesunięcie terminu właśnie na 1 października. Jak już wiemy, również ta data okazała się niemożliwa do zrealizowania. Pozostaje więc pytanie, czy 1 lutego będzie bardziej realny.
***