Prowadził dostawczaka mając 4 promile

Kompletnie pijany kierowca omal nie doprowadził do tragedii. Po pewnym czasie zasnął za kierownicą.

Jak poinformowała w środę KW Policji w Opolu, do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej w okolicy Olesna. Jadący tą trasą kierowca zobaczył dostawcze Iveco, które jechało całą szerokością jezdni, ścinając zakręty.

Świadek natychmiast zadzwonił na policję, informując na bieżąco o lokalizacji jadącego dostawczaka. Wysłany na miejsce patrol policji drogowej znalazł wskazany przez świadka pojazd na jednym z parkingów. Ze jego kierownicą spał kierowca. Mieszkaniec województwa łódzkiego miał w wydychanym powietrzu blisko cztery promile alkoholu.

Reklama

Po wytrzewieniu mężczyzna przyznał się do prowadzenia pojazdem pod wpływem alkoholu, za co oprócz utraty prawa jazdy i wysokiej grzywny, grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

***

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy