Prostytutka była, ale...

Prezes FIA Max Mosley zawarł ugodę z niemieckim wydawcą, który opublikował zdjęcia z jego spotkania z prostytutkami w scenerii nawiązującej do nazistowskich Niemiec.

Fot. News of the World
Fot. News of the WorldInformacja prasowa (moto)

Axel Springer ma zapłacić 200 tysięcy euro na cele charytatywne, choć w pozwie do sądu Mosley żądał 1,5 miliona.

Dodatkowo w najbardziej poczytnej gazecie wydawnictwa - "Bild", ma się ukazać obszerny wywiad z szefem FIA.

Mosley przyznał się do spotkania z prostytutkami, ale zaprzeczył, jakoby motywem przewodnim były symbole nazistowskie.

Informacja prasowa (moto)

Szef FIA jest synem Oswalda Mosleya, który w latach trzydziestych był czołowym brytyjskim politykiem faszystowskim - Adolf Hitler był nawet gościem na jego weselu.

Mosley zamierza ustąpić ze stanowiska szefa FIA w październiku.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas