Porsche na każdą okazję? To możliwe

Wynajem długoterminowy staje się popularną formą korzystania z nowych pojazdów. Tego typu oferty proponuje dziś wielu producentów samochodów.

Porsche Boxster S, czy Cayenne GTS? Nowy pomysł Porsche sprawi, że nie trzeba będzie już wiązać się z jednym modelem na dłużej
Porsche Boxster S, czy Cayenne GTS? Nowy pomysł Porsche sprawi, że nie trzeba będzie już wiązać się z jednym modelem na dłużejINTERIA.PL

Na nowy pomysł wpadli jednak przedstawiciele Porsche. Już w przyszłym miesiącu w amerykańskiej Atlancie firma uruchomi pilotażowy program wynajmu krótkoterminowego. Nowością jest nie tylko stosunkowo niedługi - miesięczny - czas obowiązywania umowy, ale też możliwość korzystania z kilku różnych modeli!

Podstawowy miesięczny abonament kosztować ma 2 tys. dolarów. W jego ramach otrzymamy dostęp do czterech modeli: Cayman, Boxer, Macan i Cayenne z silnikami o mocach od 252 do 350 KM. Droższy pakiet - wyceniony na 3 tys. dolarów - otwierać ma możliwość korzystania niemalże ze wszystkich modeli. Do wyboru są wówczas: Boxer, Cayman, Cayenne, Macan, Panamera, a także 911 Carrera, również w wersji Cabriolet.

Przedstawiciele Porsche tłumaczą, że celem usługi o nazwie "Porsche Passport" jest zapewnienie odpowiedniego pojazdu na każdą okazję. Przystępując do programu użytkownicy otrzymują dostęp do specjalnej aplikacji, w ramach której mogą dowolnie wybierać spośród oferowanych pojazdów. Po wybraniu modelu muszą jedynie podać miejsce i czas jego dostawy. Podstawieniem i odbiorem pojazdów zajmować ma się osobisty "concierge".

Użytkownik samochodu ponosi jedynie koszty paliwa. Auta mają pełny pakiet ubezpieczenia (w tym od następstw NW dla kierowcy i pasażerów) i serwisowy. Oznacza to, że - raz na jakiś czas - auto może zostać odebrane użytkownikowi dla przeprowadzenia rutynowych czynności obsługowych. W takim przypadku firma zapewnia jednak samochód zastępczy "zbliżony klasą i osiągami" do modelu aktualnie użytkowanego.

Chociaż kwoty na poziomie 2 czy 3 tys. dolarów nie wydają się okazyjne, możliwość zmieniania nowych modeli "jak rękawiczki" na pewno skusi wielu zamożniejszych kierowców. Warto dodać, że firma nie przewiduje ani limitu czasowego (oczywiście w ramach trwania miesięcznej subskrypcji) ani kilometrowego. Użytkownik może więc śmiało wybrać się wypożyczonym autem na drugi koniec Stanów i nie poniesie z tego tytułu żadnych dodatkowych kosztów.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas