Poradnik niedzielnego kierowcy. Jak jeździć, gdy jeździsz rzadko
Wiele osób, mających prawo jazdy, nie korzysta ze swoich uprawnień regularnie. Niektórzy z nich mają czasami wręcz długie przerwy od prowadzenia, przez co niełatwo jest im wrócić do dawnej sprawności za kierownicą. Jak na nowo oswoić się z prowadzeniem samochodu?
Spis treści:
Dlaczego kierowcy robią sobie przerwę od prowadzenia?
Przerwa w prowadzeniu pojazdu może mieć różne przyczyny. Często kierowcy, którzy dopiero co zrobili prawo jazdy, długo nie mają możliwości, a czasem potrzeby, aby usiąść za kierownicą. Niekiedy powodem może być przebywanie za granicą, gdzie korzystają z transportu publicznego lub są podwożeni do pracy przez inne osoby. W niektórych przypadkach rezygnacja z prowadzenia auta wynika po prostu z braku pewności siebie i zaufania do swoich umiejętności. Pandemia i związana z nią zmiana trybu pracy na zdalny także mogła wpłynąć na fakt, że na dłużej zrezygnowaliśmy z jazdy samochodem.
Nie ma w tym oczywiście nic złego, ale problem pojawia się w momencie, kiedy po dłuższym czasie znowu musimy usiąść za kierownicą. Brak doświadczenia i obycia w ruchu drogowym oraz wynikający z nich brak pewności siebie, z pewnością nie ułatwią ponownego odnalezienia się w roli kierowcy. Jak najlepiej ponownie się do niej wdrożyć?
Jak przestać być niedzielnym kierowcą?
Nie zniechęcajmy się brakiem praktyki. Przed powrotem za kierownicę po dłuższej przerwie poświęćmy przede wszystkim czas na przypomnienie sobie sposobu działania wszystkich elementów auta, między innymi świateł awaryjnych czy przeciwmgielnych, a także na przykład wycieraczek. Przejdźmy przez pozornie oczywiste czynności, jak ustawienie lusterek w samochodzie, regulację fotela i zagłówka. Zwróćmy uwagę, czy swobodnie operujemy pedałami i sprzęgłem, a także czy nie zapomnieliśmy sposobu prawidłowego wykonywania manewrów. Często od nowa będziemy musieli przyswoić sobie techniki płynnej jazdy oraz sposoby radzenia sobie na drodze w określonych sytuacjach, w trudnych warunkach pogodowych czy w nocy. Ważne, abyśmy unikali wszelkich czynników rozpraszających uwagę. Dobrym pomysłem jest rozpoczęcie jazdy w mniej ruchliwym miejscu
Przy dłuższej przerwie w prowadzeniu samochodu nie powinniśmy spieszyć się z powrotem do jeżdżenia. Niektórym kierowcom odbudowanie pewności siebie za kierownicą może zająć więcej czasu i nie należy zmuszać się do prowadzenia ani ulegać presji rodziny czy znajomych, tylko zrobić to we własnym, odpowiednim dla nas tempie. Warto na początku trzymać się dróg o mniejszym natężeniu ruchu i doskonale nam znanych. Starajmy się jeździć autem często, choćby nawet przez krótki czas, a także o różnych porach dnia i w nocy, a pokonywany dystans zwiększajmy stopniowo.
Poproś o pomoc bliską osobę lub zatrudnij instruktora
Obecność bliskiej i doświadczonej osoby na fotelu pasażera bywa czasem pomocna, zwłaszcza jeśli potrafi ona udzielić nam pomocnych wskazówek, ale może też przeszkadzać. Niektórzy kierujący czują wtedy dodatkową presję, gdyż mają wrażenie, że druga osoba stale ich ocenia. Nie pomaga też, kiedy ta osoba, zamiast podpowiadać i doradzać, stale komentuje każdy ruch kierowcy.
Dla kierujących, którzy nie prowadzili przez długie lata, dobrym pomysłem może być wykupienie kursu doszkalającego w ośrodku doskonalenia techniki jazdy. Nie należy mylić tego z kursem na prawo jazdy, które przecież mamy, ale jako możliwość odświeżenia umiejętności oraz rozwinięcia ich.
***