Polskie drogi jeszcze nie były tak bezpieczne, jak w tym roku. Policja podała dane
Polskie drogi są coraz bardziej bezpieczne. Wygląda na to, że zeszły rok, w którym po raz pierwszy od niemal 30 lat wzrosła liczba wypadków i ich ofiar, był tylko anomalią. W pierwszym półroczu 2025 roku sytuacja znów się poprawiła.

W skrócie
- Liczba wypadków i ofiar śmiertelnych na polskich drogach znów spadła w pierwszej połowie 2025 roku po niepokojącym wzroście w 2024.
- Systematyczna rozbudowa dróg szybkiego ruchu oraz autostrad i budowa obwodnic przynoszą wyraźną poprawę bezpieczeństwa.
- Najczęstsze przyczyny wypadków to nadal nadmierna prędkość, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu i nieprawidłowe zachowania wobec pieszych.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Jeszcze w 2019 roku w Polsce doszło do 30 288 wypadków, w których zginęło 2909 osób. Potem nadeszła pandemia, doszło do lockdownu, ale spadek zdarzeń drogowych utrzymał się nie tylko w 2020 roku, ale również w kolejnych latach. W 2023 roku doszło do 20 936 wypadków, w których zginęły 1893 osoby.
Cieniem na tendencji spadkowej położył się rok 2024, w którym wzrosła liczba wypadków (21 519) i zabitych (1896 osób). Na szczęście wygląda na to, że systematyczna rozbudowa dróg szybkiego ruchu i autostrad, a także budowa obwodnic przynoszą efekt. Policja podała właśnie dane za pierwszą połowę obecnego roku i wygląda, na to, że sytuacja na drogach znów się poprawia.
Polskie drogi w 2025 roku są bezpieczne
Według wstępnych danych, w pierwszej połowie 2025 roku na drogach w całej Polsce doszło do 9 525 wypadków drogowych, czyli o 403 mniej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy odnotowano 9 928 wypadków.
W wyniku tych zdarzeń śmierć poniosły 721 osoby - to o 168 mniej niż rok wcześniej (w I połowie 2024 roku zginęło 889 osób), co oznacza spadek liczby ofiar śmiertelnych o 19 proc.
11 177 osób zostało rannych, co oznacza spadek o 287 osób w porównaniu do pierwszego półrocza 2024 roku (11 464 rannych).
Najczęstszymi przyczynami wypadków pozostają:
- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu,
- nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu,
- nieprawidłowe zachowania wobec pieszych.
Czarne lata 90. XX wieku
By uzmysłowić sobie, jak potężny skok Polska wykonała w poprawie bezpieczeństwa na drogach warto cofnąć się do 1997 roku. Wówczas, gdy jedyną istniejącą autostradą był krótki odcinek łączący Kraków z Katowicami, doszło 66 586 wypadków, w których zginęło 7311 osób, a ponad 83 tys. zostało rannych.