Polska armia otrzyma samochody pancerne Bóbr-3. To polska konstrukcja

Umowa z polskim konsorcjum została podpisana na terenie 1. Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej w obecności wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Transporter został opracowany w ramach konsorcjum, którego liderem jest AMZ KUTNO. Firma współpracowała z Wojskowym Instytutem Łączności (WIŁ), Wojskowym Instytutem Technicznego Uzbrojenia (WITU) oraz Wojskowym Instytutem Chemii i Radiometrii (WICHiR). Umowa z NBCiR na opracowanie pojazdu została podpisana w grudniu 2013. Pierwszy prototyp miał zostać przekazany armii w grudniu 2016, umowa była jednak dwukrotnie aneksowana, termin przesunięto najpierw na październik 2019, a następnie na kwiecień 2021 roku.

Jak przekazało MON, umowa wykonawcza nr 1 obejmuje zakup 28 pojazdów wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym, a jej wartość wynosi ok. 800 mln zł. Dostawy w jej ramach - jak poinformowano - mają zostać zrealizowane w latach 2026-2028; umowa wykonawcza rozpoczyna realizację umowy ramowej zawartej 28 lutego tego roku na dostawy (w latach 2026-2035) 286 transporterów Kleszcz.

Lekkie opancerzone transportery Bóbr-3 trafią do pododdziałów rozpoznawczych Wojsk Lądowych, gdzie zastąpią przestarzałe posowieckie opancerzone samochody rozpoznawcze z rodziny BRDM-2. Transporter będzie wykorzystywany do zwiadu, będzie gromadził informacje o przeciwniku i przekazywał je na wyższy szczebel dowodzenia.

Bóbr-3 jest pojazdem dwuosiowym, z napędem na 4 koła. Układ napędowy składa się z silnika wysokoprężnego o mocy 326 KM, który współpracuje z automatyczną skrzynią biegów. Prędkość maksymalna wynosi 100 km/h, zasięg na drodze - 600 km. Pojazd posiada zdolność pływania.

Bóbr-3 ma 6,9 m długości, 2,5 m szerokości i 2,38 wysokości. Rozstaw osi mierzy 3,45 m, prześwit to 40 cm. Masa własna to 14 ton.