Północna Obwodnica Krakowa hitem wśród kierowców. GDDKiA podała pierwsze dane
Nie minęły jeszcze nawet dwa tygodnie od otworzenia Północnej Obwodnicy Krakowa, a już liczba samochodów, które przez nią przejechały, przekroczyła 140 tys. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podzieliła się pierwszymi statystykami.
Spis treści:
Otwarcie Północnej Obwodnicy Krakowa to spore ułatwienie dla kierowców
Północna Obwodnica Krakowa w ciągu drogi ekspresowej S52 została udostępniona kierowcom w południe 23 grudnia minionego roku. Termin oddania obwodnicy był kilkukrotnie przesuwany, ale GDDKiA zależało, aby była ona przejezdna przed okresem świątecznym i noworocznym.
Korzystając z POK można nie tylko ominąć korki na ulicach Opolskiej i Conrada, ale także bezpośrednio zjechać na autostradę A4 w kierunku Katowic lub na drogę S7 w stronę Warszawy. Chociaż obwodnica Krakowa nadal nie jest kompletna, stanowi spore ułatwienie dla kierowców.
Ile samochodów przejechało Północną Obwodnicą Krakowa?
Popularność nowej trasy potwierdzają statystyki, podane przez GDDKiA. Od momentu oddania Północnej Obwodnicy Krakowa, przejechało nią już ponad 140 tys. pojazdów. Dane te pochodzą z pomiarów przeprowadzanych w dwóch tunelach:
- tunel w Zielonkach – 141 730 pojazdów
- tunel w Dziekanowicach – 144 708 pojazdów
Daje to odpowiednio 20,2 tys. oraz 20,7 tys. pojazdów na dobę. Warto przy tym dodać, że POK do tej pory funkcjonowała albo w dni wolne od pracy, albo w okresy między świętami, podczas których wiele osób brało urlopy. Dopiero po najbliższym długim weekendzie, czyli od 7 stycznia, wróci pełne natężenie ruchu i wtedy liczba samochodów korzystających z nowo otwartej obwodnicy powinna się zwiększyć.
Kiedy pełna obwodnica Krakowa zostanie otwarta?
Obwodnica Krakowa jest już niemal kompletna, ale nadal pozostało do wykonania kilka prac na jej północnej części, które powinny zostać ukończone na wiosnę. Nie są też jeszcze gotowe wszystkie węzły. Połączenie dróg S7 i S52 zapewnia łącznica, która do czasu ukończenia prac w obrębie węzła Mistrzejowice, będzie obsługiwała ruch w obu kierunkach. To w godzinach szczytu prowadzić będzie do powstawania niemałych korków. Ponadto do momentu oddania tego węzła, ograniczony pozostanie ruch na węźle Raciborowice - nie będzie można na nim wjechać w kierunku Krakowa, ani zjechać na nim, jadąc od strony miasta. Z kolei węzeł Łuczyce będzie zamknięty do połowy 2025 roku.
Największe utrudnienia powoduje jednak brak odcinka między węzłami Mistrzejowice i Nowa Huta. Ma on długość tylko 5 kilometrów, ale jego budowa jest szczególnie skomplikowana pod względem inżynieryjnym. Chociaż prace na nim są dość zaawansowane, na oddanie poczekamy do końca bieżącego roku. Jednak pełne domknięcie obwodnicy Krakowa planowane jest dopiero na połowę 2026 roku, kiedy zakończy się budowa węzła Mistrzejowice – największego w województwie małopolskim.
