Policyjne przesłanie z Halloween w tle

​"A wystarczyło ruszyć dyńką!" - tak zatytułowano policyjne nagranie opublikowane w internecie. Film z Halloween w tle, dotyczy smutnej historii pieszego, który "zrobił sobie psikusa".

Świętokrzyska policja przygotowała z okazji zbliżającej się uroczystości Wszystkich Świętych specjalne nagranie. Wykorzystując modę na halloweenowe przebieranki, przypominają o zachowaniu ostrożności na przejściach dla pieszych. Bohaterem nagrania jest tajemniczy Ryszard.

Filmik ukazuje przypadek Ryszarda, który nie uważając przy przechodzeniu przez przejście, został śmiertelnie potrącony. Zapatrzony w smartfon mężczyzna wszedł na przejście wprost przed nadjeżdżący samochód, nie dając kierowcy szans na reakcję i łamiąc artkuł 14. ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, który mówi, że "zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych" oraz że "zabrania się korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych - w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych."

Reklama

Z policyjnego materiału wybrzmiewa przesłanie, że chociaż pieszy "wchodzący na przejście" ma pierwszeństwo, to nie zwalnia go to z zachowania ostrożności. Używając halloweenowej terminologii, przechodzący przez pasy coraz częściej zachowują się jak zombie, bezmyślnie wpadając pod koła samochodów, "bo przecież mieli pierwszeństwo".

Zbliżający się weekend i Wszystkich Świętych oznacza zwiększony ruch na drogach. Dołączamy się do policyjnego przesłania i prosimy - za każdym razem przy przechodzeniu przez pasy, zachowujmy ostrożność i starajmy się nie używać smartfonów.





INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama