Policja: Pijani kierowcy to potencjalni zabójcy

Dobra jest każda ścieżka prowadząca w kierunku, aby zdjąć potencjalnych zabójców z naszych dróg, bo tak trzeba patrzeć na ludzi siadających za kierownicą po spożyciu alkoholu albo środków odurzających - powiedział komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.

Policjanci tygodniowo zatrzymują kilkuset pijanych kierowców
Policjanci tygodniowo zatrzymują kilkuset pijanych kierowcówPaweł SkrabaReporter

"Musimy zrobić wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo normalnym uczestnikom ruchu drogowego" - dodał gen. Szymczyk w Polsat News.

Jak zaznaczył szef KGP, "ciągle jest dosyć wysoki stopień przyzwolenia społecznego na takie właśnie zachowania, na wsiadanie za kierownicę po alkoholu". "To 250-350 osób nietrzeźwych zatrzymywanych dobowo przez polską policję. To są dane, które porażają" - ocenił.

"Z jednej strony musimy podejmować kroki prawne, które będą coraz bardzie dotkliwe i coraz bardziej skuteczne w eliminowaniu tych osób, ale z drugiej strony ogromna rola leży w nas wszystkich, bo nie wierzę, że te osoby, które wsiadają za kółko po spożyciu alkoholu, siedziały wcześniej w samotności w domu i nic nie mówiąc nikomu do tego samochodu wsiadły" - mówił gen. Szymczyk.

Jak podkreślił "niezwykle ważny jest sygnał dla policji". "Jeśli już sami nie jesteśmy w stanie uniemożliwić jazdy takiej osoby, to zadzwońmy, poinformujmy, że taki człowiek odjeżdża i jedzie w tym kierunku. Natychmiast podejmiemy działania" - zapewnił szef policji.

Gen. Szymczyk nawiązał także do niedzielnych zdarzeń z Radymna na Podkarpaciu, gdzie kierowca bmw próbował przejechać pieszych na parkingu w pobliżu miejscowego kąpieliska. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał.

"Ta sytuacja z Radymna, którą mieliśmy okazję obserwować, jest wyjątkowo bulwersująca. Policjanci z Jarosławia natychmiast podjęli cały szereg działań, które doprowadziły do zatrzymania dwóch osób, a następnie trzeciej osoby, 26-latka, mieszkańca tego powiatu, który według mojej wiedzy kierował tym pojazdem" - przekazał gen. Szymczyk.

W połowie lipca rząd przyjął założenia zmian m.in. w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Chodzi m.in. o uzależnienie wysokości składki OC od liczby punktów karnych, kasowanie punktów po upływie dwóch lat, a także zaostrzenie kar m.in. w przypadku prowadzenia auta po pijanemu. Projekt przewiduje także wprowadzenie renty, która będzie wypłacana osobom najbliższym ofiary wypadku drogowego przez sprawcę umyślnego przestępstwa ze skutkiem śmiertelnym, kierującego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Za jazdę po pijanemu będzie można także stracić auto.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas