Policja "gazowała" pijanego kierowcę. To radny PiS!

Policja zatrzymała w poniedziałek lubińskiego radnego w związku z podejrzeniem kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał nie stosować się do poleceń policjantów; użyto wobec niego gazu. Przewodnicząca Rady Miasta Lubina Bogusława Potocka potwierdziła, że zatrzymany to miejski radny PiS.

Oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Lubinie asp. szt. Sylwia Serafin powiedziała PAP, że w poniedziałek na terenie powiatu lubińskiego policja zatrzymała mężczyznę w związku z podejrzeniem prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.

"Mężczyzna odmówił poddania się badaniu na obecność alkoholu w organizmie, w związku z tym został przewieziony do szpitala w celu pobrania krwi" - podała policjantka. Poinformowała, że w trakcie interwencji mężczyzna nie stosował się do poleceń policjantów. "Policjanci zmuszeni byli użyć środków przymusu bezpośredniego, w tym gazu" - dodała. Policja czeka teraz na wyniki badania krwi.

Reklama

Przewodnicząca Rady Miasta Lubina Bogusława Potocka potwierdziła PAP, że zatrzymany to miejski radny Prawa i Sprawiedliwości. "Jestem zbulwersowana zachowaniem radnego, przewodniczącą rady miasta jestem od wielu lat i nie pamiętam, żeby doszło wcześniej do podobnej sytuacji" - powiedziała.

Szefowa klubu radnych PiS Patrycja Rozmus poinformowała, że radny złożył we wtorek rezygnację z członkostwa w klubie PiS. "Kategorycznie potępiamy takie zachowania i nie ma na to naszej zgody. Jeżeli informacje przekazane przez media i policję potwierdzą się to radny musi ponieść wszelkie prawne konsekwencje. Odcinamy się od takich zachowań, nie są one godne funkcji radnego" - powiedziała.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy