Polacy ukradli w Wielkiej Brytanii ciężarówkę z agregatem prądotwórczym

7 czerwca br. w godzinach popołudniowych, od polskiego oficera łącznikowego przy ambasadzie w Londynie, dyżurny komendy policji w Czarnkowie (wielkopolskie) otrzymał informację o logowaniu się systemu GPS w okolicach tej miejscowości samochodu ciężarowego Mitsubishi Fuso ze specjalistyczną zabudową (z agregatem prądotwórczym). Funkcjonariusze przeprowadzili rozpoznanie rejonu logowania się pojazdu.

Szybko  wytypowali jedną z posesji, którą przeszukali. Tam znaleźli skradziony pojazd. Z ich ustaleń wynika, iż ciężarówka wyjechała do Polski  na fałszywych tablicach rejestracyjnych z Wielkiej Brytanii na początku czerwca br.

Policjanci zabezpieczyli i przewieźli pojazd na policyjny parking. Wartość samochodu oszacowano na 500 tys. złotych. Podczas przeszukania dodatkowo znaleźli motocykl marki Honda z 2016 roku, także figurujący w systemie policyjnym jako skradziony 10 maja br. na terenie Wielkiej Brytanii.

W sprawie zatrzymano 35-letniego mężczyznę, któremu na podstawie zebranego materiału dowodowego śledczy przedstawili dwa zarzuty paserstwa. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań w sprawie.

Reklama
Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy