Podwyżki opłat za przegląd? Mamy oficjalne stanowisko Ministerstwa Infrastruktury
Mamy dobre informacje dla kierowców. Ministerstwo Infrastruktury nie planuje w najbliższym czasie zmian opłat za obowiązkowe badania techniczne pojazdów. Wiele wskazuje na to, że aktualne stawki za przegląd nie zmienią się przynajmniej przez rok!
W ostatnim czasie dużo mówiło się o konieczności podniesienia opłat za badania techniczne pojazdów. W listopadzie w Warszawie protestowali właściciele Stacji Kontroli Pojazdów, którzy zwracają uwagę, że obecna tabela opłat ustanowiona została w listopadzie 2004 roku.
Od tego czasu skokowo wzrosły jednak koszty związane z prowadzeniem działalności - aż o 340 procent wrosło minimalne wynagrodzenie, zmieniła się stawka podatku VAT (z 22 na 23 procent), a inflacja wyniosła przeszło 40 procent!
Wyższe opłaty za przegląd samochodu? Posłowie po stronie SKP
Trudna sytuacja Stacji Kontroli Pojazdów i diagnostów nie uszła uwadze posłów. Tylko w pierwszej połowie grudnia do Ministerstwa Infrastruktury wpłynęły aż cztery interpelacje poselskie w tej sprawie. Do trzech z nich:
- 28483 w sprawie wysokości opłat za badania techniczne pojazdów autorstwa Iwony Hartwich,
- 28427 w sprawie sytuacji stacji kontroli pojazdów w Polsce autorstwa Mirosława Suchonia,
- 28462 w sprawie waloryzacji wysokości opłat za badania techniczne pojazdów napisaną przez Pawła Kukiza
odniósł się już sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury - Rafał Weber. Stanowisko resortu, które powinno ucieszyć większość zmotoryzowanych, to gorzka pigułka dla właścicieli Stacji Kontroli Pojazdów.
Podwyżka cen badań technicznych? Ministerstwo Infrastruktury mówi "nie"
Nie ulega wątpliwości, że w dobie galopującej inflacji, która mocno daje się we znaki zmotoryzowanym, zwiększanie obciążeń finansowych kierowców nie leży w interesie rządzących. Chęć przypodobania się kierującym widać chociażby w obowiązujących już przepisach dotyczących niższych stawek podatku akcyzowego za paliwa płynne, dzięki którym ceny na dystrybutorach spadły poniżej psychologicznej granicy 6 zł/l.
Negatywne nastawienie Ministerstwa Infrastruktury do postulatów właścicieli SKP nie jest więc raczej zaskoczeniem. Z odpowiedzi na poselskie interpelacje przebija jednak zaskakująco stanowczy ton.Weber akcentuje chociażby, że "Ministerstwo Infrastruktury nie zdecydowało się na wprowadzenie pełnego zwolnienia z przeprowadzenia badań technicznych pojazdów lub przedłużenia ważności wszystkich badań technicznych pojazdów, tak jak w niektórych państwach członkowskich Unii Europejskiej w związku z wprowadzeniem stanu epidemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2".
Dodaje przy tym, że: "W Polsce przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów są przedstawicielami jednej z branż, która nie została objęta ograniczeniami, co oznaczało stały dochód z przeprowadzania badań technicznych pojazdów". Podsumowując - diagności cieszcie się, bo mogło być gorzej!
Przedstawiciel Ministerstwa Infrastruktury stara się również przekonywać, że sytuacja finansowa Stacji Kontroli Pojazdów nie jest wcale taka zła, jak rysują to media.
"W 2021 roku, do dnia 6 grudnia, Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego wydał 116 poświadczeń dla przedsiębiorców, którzy otworzyli nowe stacje kontroli pojazdów, natomiast 102 poświadczenia zostały wydane w odniesieniu do przedsiębiorców przejmujących stacje kontroli pojazdów" - czytamy w odpowiedzi na interpelację posła Mirosław Suchonia.
Kiedy podwyżki cen przeglądów? Jeszcze poczekamy
Kiedy więc można spodziewać się zmian, które mogłyby usatysfakcjonować przedstawicieli SKP?
W odpowiedzi na interpelację posłanki Iwony Hartwich, Weber zaznacza, że Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (UC48), który zakłada zmiany w systemie badań technicznych pojazdów i dokonuje prawidłowego wdrożenia dyrektywy 2014/45/UE.
"Prace legislacyjne nad aktami wykonawczymi z zakresu badań technicznych pojazdów, w tym regulującymi wysokość opłat za badania techniczne pojazdów, będą mogły zostać podjęte po prawidłowym wdrożeniu wyżej wymienionej dyrektywy do polskiego porządku prawnego" - dodaje.
***