Podwójny Citroen Jumper istnieje. To wcale nie jest wymysł grafika
W internecie pojawiły się zdjęcie dostawczych samochodów Citroena, które wyglądają jak dzieło domorosłego grafika - dwie kabiny samochodów są sczepione ze sobą tylnymi częściami. Okazuje się jednak, że nie wcale nie jest to przeróbka graficzna, a tego typu pojazdy naprawdę istnieją i można je kupić.
Nietypowe pojazdy zostały wypatrzone przez internautów na angielskiej stronie Citroena. W takiej formie sprzedawane są modele Jumper, zwane w Anglii pod nazwą Relay. Ta konkretna dwukabinowa konstrukcja nosi nazwę Back to Back. O co w niej chodzi?
Dwa silniki, dwa numery VIN, dwie kabiny
Intuicja nas nie myli. Mamy tutaj do czynienia z dwoma pojazdami, które zostały prowizorycznie ze sobą zespolone. Każda kabina ma swój własny silnik i skrzynię biegów. Ponieważ napędzane są koła przednie, teoretycznie możliwa jest jazda w obie strony - wystarczy w jednej kabinie wrzucić luz i przesiąść się do drugiej. Oczywiście "tylna" kabina nie ma świateł stopu, nie mamy możliwości obsługiwania kierunkowskazów, a hamulce działają tylko na przednie koła. Taka jazda na pewno nie jest więc możliwa na drogach publicznych.
Po co powstał Citoen Jumper Back to Back?
Jednak ta niezwykła konstrukcja nie została stworzona do tego, żeby nią jeździć. Jej zamysłem było obniżenie kosztów transportowania i przechowywania wyprodukowanych samochodów, które po prostu zajmują znacznie mniej miejsca. Takie pojazdy kupują firmy zajmujące się zabudową tylnej części na indywidualne zamówienie. Na bazie kabiny może powstać np. kamper, ale też samochód do przewożenia styropianu. Materiał ten cechuje się tym, że zajmuje dużo miejsca, ale jest przy tym niezwykle lekki, więc wyspecjalizowane samochody mogą mieć długość znacznie większą od standardowej, bez ryzyka przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej.
Oczywiście każda kabina tandemu ma swój własny VIN, dzięki czemu po rozczepieniu pojazdów, a następnie ich zabudowie, nie ma problemów z rejestracją.
Każda z kabin napędzana jest przez silnik wysokoprężny o pojemności 2,2 l o mocy 140 KM. Cena wynosi 36 018 funtów, podczas gdy takie samo auto, ale z tylną osią i bez zabudowy kosztuje 36 882 funty. Różnica w cenie zakupu jest więc minimalna, ale nie na tym polega główna korzyść ze stosowania takiego rozwiązania.