Płoną auta w Suwałkach

Cztery samochody spłonęły, a jeden został uszkodzony w nocy z soboty na niedzielę w Suwałkach (Podlaskie).

Do podpaleń doszło w tym samym czasie, tuż po północy w nocy z soboty na niedzielę, ale w różnych częściach miasta.

Na ul. Putry paliło się daewoo nubira. W tym samym czasie na parkingu przy ul. Daszyńskiego doszczętnie spalił się volkswagen. Duży płomień uszkodził stojącego obok seata. Również w tym samym czasie przy ul. Utrata podpalony został peugeot. Tam też podpalacze oblali łatwopalną cieczą stojące nieopodal audi. Najprawdopodobniej spłoszeni nie zdążyli podpalić samochodu.

Reklama

Jak informuje policja, funkcjonariusze - ze względu na podobny charakter podpaleń i czas, w którym się to stało - kojarzą wszystkie przypadki w jedną całość; na razie nie zdradzają, czy może chodzić o porachunki w światku przestępczym.

Podlaska policja powołała specjalną grupę do wyjaśnienia tej sprawy. W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Białymstoku uruchomiono specjalny numer telefonu 085 677 28 00, gdzie można przekazywać informacje mogące pomóc w schwytaniu sprawców podpaleń. Policja gwarantuje anonimowość i dyskrecję.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: płonięcie | podlaskie | policja | samochody | płonące auto | Auta | Suwałki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy