Piorą brudne pieniądze, wykorzystując dealerów samochodowych

Rząd Holandii i banki w tym kraju zamierzają utrudnić dealerom samochodowym deponowanie dużych ilości gotówki. Powodem jest to, iż międzynarodowe gangi narkotykowe wykupują masowo używane w leasingu samochody, a następnie odsprzedają je za granicę, aby wyprać pieniądze z narkotyków.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Lech MuszyńskiReporter

Portal NOS podaje, że w ciągu ostatnich czterech lat dealerzy samochodów zdeponowali w bankach ponad miliard euro w banknotach. Z szeroko zakrojonego śledztwa policji i prokuratury wynika, że międzynarodowe kartele narkotykowe wykorzystują możliwość odkupienia za gotówkę aut, które były wcześniej w leasingu. Obrót gotówkowy nie jest możliwy w przypadku handlu nowymi samochodami.

Służby ustaliły, że dzięki tym transakcjom wyprano setki milionów euro pochodzących z handlu narkotykami. Dziennik "De Telegraf" podaje przykład Libańczyka, który kupił za gotówkę samochody u dealera w Hoogeveen na wschodzie kraju za ponad 10 mln euro.

Zdaniem gazety proceder dotyczy niewielkiej liczby dealerów sprzedających używane samochody. Są oni przedmiotem prowadzonych dochodzeń.

Yvonne Willemsen, szefowa działu bezpieczeństwa w Holenderskim Stowarzyszeniu Banków, powiedziała portalowi NOS, że obecnie trwają pracę nad projektem ustawy, zgodnie z którym zostanie ustalony limit transakcji gotówkowych na 3000 euro.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas