Pijany Ukrainiec spowodował kolizję i uciekł

Sprawca najwyraźniej chciał uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny. Nie łudził się zbyt długo.

W sobotę po godzinie 20:30 dyżurny świdnickiej policji otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Kolonia Trawniki doszło do kolizji. Na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że kierujący Hyundaiem zignorował znak "Stop" i nie udzielając pierwszeństwa kierowcy Audi, uderzył w ten pojazd, a następnie nie zatrzymując się, odjechał.

Kierujący Audi 38-letni mieszkaniec Świdnika po zdarzeniu został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono u niego niegroźne obrażenia. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.

Policjanci zatrzymali kierującego Hyundaiem w sąsiedniej miejscowości. Okazało się, że jest nim 37-letni mieszkaniec Ukrainy. Badanie wykazało, że ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Dziś usłyszy zarzuty w sprawie. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

Reklama
Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy