Pijany staranował barierę mostu i wjechał w innego kierowcę

Do widowiskowego, ale potencjalnie bardzo niebezpiecznego zdarzenia, doszło na wąskim mostku w okolicach Elbląga.

Jak podała warmińsko-mazurska policja, w miejscowości Dzierzgonka w powiecie elbląskim, 65-letni mężczyzna nie zapanował nad pojazdem. Jego Peugeot Boxer wyjechał ze zbyt dużą prędkością zza zakrętu i uderzył w barierę ochronną mostu, niszcząc ją. Niewiele brakowało, a mógł zawisnąć na moście lub spaść z niego.

W tym samym czasie z naprzeciwka nadjeżdżało Audi, a jego kierowca miał pierwszeństwo. Zatrzymał się, widząc jadącego na niego busa i nawet próbował cofnąć, ale nie zdołał uniknąć kolizji. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Reklama

Przybyła na miejsce policja, szybko wyjaśniła, dlaczego kierujący Peugeotem miał takie problemy z utrzymaniem się na drodze. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i ukarali go mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych za spowodowanie kolizji. Natomiast za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami.

Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: pijani kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy