Pijany kierowca... ugryzł motocyklistę

​Nietrzeźwy kierowca ugryzł jednego z zatrzymujących go świadków, motocyklistę. Do obywatelskiego zatrzymania doszło w Wieruszowie (woj. łódzkie). Prowadzący audi A4 miał 1,5 promila alkoholu w organizmie - poinformował asp.sztab. Damian Pawlak z wieruszowskiej policji.

Po raz kolejny w województwie łódzkim doszło do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. W Wieruszowie, na południowym-zachodzie regionu, jadący w pobliżu audi A4 motocyklista zauważył, że kierowca samochodu dziwnie się zachowuje. Na skrzyżowaniu motocyklista podszedł do audi i wyciągnął kluczyki ze stacyjki.

"Wtedy kierowca audi, ugryzł go w rękę i próbował uciec piechotą. W tym momencie na skrzyżowaniu zatrzymał się przypadkowy świadek kierujący oplem zafirą i pomógł motocykliście ująć kierowcę audi" - relacjonował aspirant sztabowy Pawlak.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że prowadzący audi, 47-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy był także pasażer audi. Motocykliście na miejscu udzielono pomocy medycznej.

Pijanemu kierowcy grozi do dwóch lat więzienia. Ponadto może odpowiedzieć przed sądem za uszkodzenie ciała lub naruszenie nietykalności cielesnej motocyklisty.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy