Pierwsze auta rozbite na Północnej Obwodnicy Krakowa. Wystarczyło kilka godzin

W poniedziałek przed południem pierwsi kierowcy przejechali drogą S52, czyli Północną Obwodnicą Krakowa. Niestety, jeszcze tego samego dnia doszło na nowym fragmencie do pierwszych kolizji, które wymagały interwencji służb ratunkowych.

Już po kilku godzinach od otwarcia Północnej Obwodnicy Krakowa doszło na niej do pierwszej kolizji
Już po kilku godzinach od otwarcia Północnej Obwodnicy Krakowa doszło na niej do pierwszej kolizjiJan GraczyńskiEast News

Pierwsza kolizja na obwodnicy Krakowa. Czekać trzeba było tylko kilka godzin

Do pierwszej kolizji doszło w poniedziałek wieczorem, w okolicach węzła Zielonki. Na pasie w kierunku węzła Modlnica zderzyły się dwa BMW, kierowca jednego z nich uderzył w tył drugiego. Co gorsza, w tym samym czasie, zaledwie kilkadziesiąt metrów dalej, doszło do kolejnego zdarzenia drogowego.

Na miejscu pojawiły się wszystkie służby ratunkowe, straż pożarna, karetki pogotowia i policja. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, natomiast samochody zostały dość poważnie uszkodzone i konieczne było ich usunięcie z drogi za pomocą lawet.

We wtorek około południa na obwodnicy doszło do kolejnej kolizji, tym razem zderzyły się Opel Insignia i Citroen C4. Oznacz to już trzecie zdarzenie, do którego doszło na tej drodze w mniej niż 24 godziny od jej otwarcia. Na szczęście w żadnym z nich nie było rannych.

Północna Obwodnica Krakowa ma dwa tunele i estakadę

Północna Obwodnica Krakowa znajduje się w ciągu drogi ekspresowej S52 i ma 12,3 km długości. Trasa biegnie wzdłuż północnych granic Krakowa, łącząc się na węźle Zielonki z Trasą Wolbromską, na węźle Węgrzce z Al. 29 Listopada, a poprzez węzeł Batowice z nowohuckimi Mistrzejowicami. Jest jedyną obwodnicą w Polsce, na której są dwa tunele – Zielonki (653 m) i Dziekanowice (496 m). Na trasie powstała też prawie 570 m estakada, biegnąca nad ul. Krakowską w Bosutowie i potokiem Sudół Dominikański. Jezdnia estakady biegnie w niektórych miejscach prawie 13 metrów nad poziomem terenu.

Najniżej położony punkt na trasie to dno tunelu w Zielonkach, 216 m n.p.m. Dla porównania, najwyższy punkt na udostępnianej trasie S7 jest położony ponad 100 m wyżej, na wysokości 322 m n.p.m. Te różnice wysokości to wynik przebiegu trasy przez tereny Wyżyny Małopolskiej. To, co dla inżynierów było wyzwaniem na etapie projektowania i budowy, daje kierowcom szansę podziwiania pięknych widoków regionu.

Trzy pasy ruchu i ograniczenie prędkości do 100 km/h

Obwodnica ma trzy pasy ruchu w każdym kierunku, ale obowiązuje na niej ograniczenie prędkości do 100 km/h. Dlaczego jest tak niskie? Jak wyjaśnia GDDKiA, we względu na ograniczenia terenowe trasa nie ma parametrów pozwalających na podróżowanie z wyższą prędkością. Co więcej, w tunelach, ze względu na ich charakter (zakręty w tunelu w Zielonkach, bliskość węzła Batowice w przypadku obiektu w Dziekanowicach), obowiązuje ograniczenie do 80 km/h.

Na pełen ring Kraków musi jeszcze poczekać

Oddanie 12,3 km trasy Północnej Obwodnicy Krakowa (POK) powoduje, że stolica Małopolski jest coraz bliżej stania się drugim miastem w Polsce (po Łodzi) otoczonym pełnym ringiem dróg szybkiego ruchu. Jak dotąd liczył on 52,2 km, po otwarciu 12,3 km POK jest to już 64,5 km. Niestety, wciąć brakuje bardzo ważnego odcinka - liczącego 5 km długości fragmentu drogi S7 między węzłem Mistrzejowice a węzłem Nowa Huta. Trasa tak, jak również oba potężne węzły są w budowie, która planowo ma się zakończyć w połowie 2026 roku.

Wybudowanie Północnej Obwodnicy Krakowa kosztowało ok. 1,4 mld zł.

interiaINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas