Pamiętasz renault 5? Ma być nowe...

Chociaż producenci samochodów lamentują z powodu kolejnej fali kryzysu ekonomicznego, nie wszystkie pojazdy sprzedają się słabo.

Renault 5 w swoim czasie był samochodem kultowym
Renault 5 w swoim czasie był samochodem kultowymInformacja prasowa (moto)

Zaskakująco dużą popularnością cieszą się np. niewielkie auta, które zaliczyć można do klasy premium, jak chociażby mini czy nowe produkty Citroena z rodziny DS. Również duża popularność takich aut, jak np. fiat 500 świadczy o tym, że wielu nabywców wciąż jest w stanie zapłacić więcej, za samochód, który wyróżnia się na ulicy.

Co ciekawe, mini, pięćsetkę czy nowe citroeny serii DS łączy jeden wspólny mianownik. Wszystkie samochody, w mniejszym lub większym stopniu, nawiązują do historii. Czyżby w tym właśnie ukryty był klucz do sukcesu?

Wiele wskazuje na to, że rodzinę współczesnych pojazdów odwołujących się do szalonych lat siedemdziesiątych uzupełni niedługo kolejne auto.

Nad nowym wcieleniem legendarnej "piątki" pracują właśnie inżynierowie Renault. Auto ma ożywić sprzedaż samochodów francuskiej marki na takich rynkach, jak np. Wielka Brytania, gdzie dealerzy Renault przymierają ostatnio głodem.

Informacja prasowa (moto)

Przedstawiciele Renault zaprzeczają jednak, by pojazd utrzymany był w stylu retro. Można się więc spodziewać, że nowa piątka, która najprawdopodobniej otrzyma nazwę "supercinq", pójdzie w ślady Citroena. Ten wprowadzając na rynek pierwszy model serii DS ograniczył się wyłącznie do historycznej nazwy. Samochód powstawać ma w oparciu o podzespoły czwartej generacji clio, auto pozycjonowane ma być między nim a twingo.

Samochód mógłby pojawić się w salonach za - mniej więcej - dwa lata.

Oryginalne renault 5 zadebiutowało 28 stycznia 1972 roku i produkowane było przez dwanaście lat. W 1984 roku zadebiutowała druga generacja auta. Mimo że oficjalnie w 1990 roku samochód zastąpiony został przez model clio, na niektórych rynkach "piątka" przetrwała w ofercie francuskiej marki aż do 1996 roku.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas