Ostra jazda we Wrocławiu

Rafał Dutkiewicz - Prezydent Wrocławia oraz prawie 20 tysięcy osób uczestniczyło w premierze pierwszego polskiego toru F1 we Wrocławiu.

Każdy, kto przyszedł w weekend (28 i 29 listopada) na wrocławski rynek mógł ścigać się na ulicznym torze Formuły 1, który firma LG Electronics - globalny i technologiczny partner F1 - przeniosła do wirtualnej rzeczywistości.

Przypominamy, że Wrocław zwyciężył w plebiscycie na optymalną lokalizację ulicznego toru F1 w Polsce. Stolica Dolnego Śląska zdobyła 48 773, wyprzedzając o ponad 2 500 głosów Gdynię. Trzecie miejsce zajął Kraków z 28 564 głosami, a na Warszawę głosowało 17 125 osób.

Sercem toru jest Plac Powstańców Warszawy i most Grunwaldzki. To tu zlokalizowano aleję serwisową, prostą start - meta i trybuny łówne. Charakterystyczne dla przebiegu jest dwukrotne przekroczenie Odry Mostem Pokoju i Grunwaldzkim skąd roztacza się widok na stare części miasta. Ustalono, że bolidy będą poruszać się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Elementami charakterystycznymi przebiegu toru są: od północy Most Pokoju z wjazdem wyznaczanym przez budynki Muzeum Narodowego i Urzędu Wojewódzkiego.

Od wschodu Rondo Reagana z nowoczesną zabudową, od południa kampus Politechniki Wrocławskiej, a od zachodu - Galeria Dominikańska i właśnie budowany, futurystyczny hotel Hilton. Na terenach pomiędzy Placem Powstańców Warszawy a ulicą Mazowiecką przewidziano budowę strefy serwisowej wraz z zabudowaniami zespołu obsługi wyścigu i centrum medialnego. Dwukondygnacyjna zabudowa alei serwisowej poprowadzona zostałaby wzdłuż ulicy. Tam na czas wyścigu znajdowałyby się garaże zespołów Formuły 1, a nad garażami pomieszczenia obsługi. Centrum Medialne zlokalizowano w obrębie placu Generała Walerego Wróblewskiego. Na rozległym terenie na przeciwko wejścia do Urzędu Marszałkowskiego zaplanowano lokalizację trybun głównych. Według testów maksymalna prędkość bolidów na torze sięga 296 km/godz., a czas okrążenia oscylowałby wokół 1 min. i 32 sek.

Reklama

Jeszcze w tym tygodniu LG, globalny i technologiczny partner F1 sprezentuje i udostępni wrocławski tor wszystkim internautom, którzy chcieliby cieszyć się jazdą bolidem F1 po Moście Grunwaldzkim z prędkością 300 km/h na własnych komputerach.

Premierę wirtualnego toru F1 połączono z dwudniowym świętem LG F1 w ogólnodostępnym miasteczku namiotowym o powierzchni 1600 m2 na wrocławskim Rynku. Przez cały weekend tysiące osób zasiadło za sterami jednego z 16 profesjonalnych bolidów-symulatorów i mogło poczuć się jak kierowcy F1 ścigający się na wrocławskim torze. W opinii samych uczestników, największą atrakcją weekendu był jedyny w Europie symulator hydrauliczny, na którym jadąc wrocławskim torem można było poczuć przeciążenia i wyzwania stojące przed zawodowymi kierowcami F1.

W niedzielę, każdy z odwiedzających mógł poczuć emocje związane z prowadzeniem bolidu F1 po wrocławskich ulicach. Dodatkowo, tego dnia na wrocławski rynek przybyło 60 najlepszych zawodników z całej Polski, wyłonionych w eliminacjach regionalnych, którzy mieli rywalizować o miano najszybszego Polaka na pierwszym wirtualnym torze Formuły 1.

W samym finale wystartowało 8 najlepszych, którzy ścigali się na dystansie 5 okrążeń. Emocje trwały do samego końca. Na przedostatniej prostej prowadził Karol Mroczkowski, jednak chwila nieuwagi sprawiła, że stracił prowadzenie i miejsce na podium. Najlepiej wykorzystał to Marcin Stryjewski z Wrocławia i to właśnie on zwyciężył, zdobywając główną nagrodę 42" telewizor LG LED. Kolejne miejsca zajęli Szymon Mielewczyk oraz Tomasz Zadecki i oni również odjechali z Wrocławia z atrakcyjnymi nagrodami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wrocław | jazda | W.E.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy