Orlen zostaje w Formule 1. Co dalej z Robertem Kubicą?
PKN Orlen pozostaje w padoku Formuły 1 na kolejny rok. Polski koncern kończy współpracę z Alfa Romeo i dołącza jako sponsor do włoskiego zespołu Scuderia AlphaTauri. Co to oznacza dla Roberta Kubicy?
Orlen poinformował dziś o swoich planach związanych z Formułą 1. W oficjalnym komunikacie prasowym możemy wyczytać, że logo polskiego koncernu naftowego będzie w tym roku zdobić bolidy Scuderia AlphaTauri. Firma kończy tym samym współpracę z Alfa Romeo.
Kuźnia młodych talentów
AlphaTauri to włoski zespół, który należy do Red Bulla. W środowisku jest on uznawany za kuźnię młodych talentów, w której swoje pierwsze kroki w Formule 1 stawiali przyszli czempioni. W przeszłości, pod nazwą Scuderia Toro Rosso, zespół był reprezentowany między innymi przez Sebastiana Vettela i Maxa Verstappena. W tym roku za kierownicami bolidów zasiądą Japończyk Yuki Tsunoda i Holender Nyck de Vries.
Logotyp marki Orlen, w rekordowym sezonie, składającym się z 23 weekendów wyścigowych, będzie eksponowany między innymi na tylnym skrzydle, nosie bolidu oraz obręczy halo. Dodatkowo znajdzie się w padoku oraz na ściankach mediowych, a kierowcy wezmą udział w kampaniach reklamowych.
Nowa umowa przewiduje także objęcie sponsoringiem tytularnym zespołu simracingowego Scuderia AlphaTauri Esports. Obie strony podpisały podobno wieloletnią umowę.
Co dalej z Robertem Kubicą?
Niestety wiadomo już, że Robert Kubica nie dołączy do nowego zespołu. Scuderia AlphaTauri dysponuje już pełną obsadą bolidu, a także posiada własną szkołę juniorską.
Jak jednak poinformował w mediach społecznościowych m.in. Mikołaj Sokół - Robert pozostanie ambasadorem marki Orlen, a wyścigowe plany na sezon 2023 ogłosi w najbliższych dniach.
Wszystko wskazuje na to, że Polaka będzie nam dane ujrzeć w słynnej serii wyścigów długodystansowych World Endurance Championship, gdzie być może dołączy do ekipy WRT w klasie pojazdów LMP2. Czy faktycznie tak się stanie? Odpowiedzi poznamy już wkrótce.
***