Ogromny pożar na Dolnym Śląsku. W ogniu stanęło 16 ciężarówek

W nocy z soboty na niedzielę doszło na Dolnym Śląsku do gigantycznego pożaru. W miejscowości Osiecznica płomienie pożarły 16 ciężarówek. Przez noc z żywiołem walczyło ponad 40 strażaków. Jak do tego doszło?

Chwilę przed godz. 4.00 rano strażacy OSP Osiecznica zostali wezwani do wielkiego pożaru samochodów ciężarowych na placu jednej z firm. W ogniu stanęło w sumie 16 TIR-ów z naczepami, a pozostałe dwa zostały nadpalone. Z żywiołem walczyło ponad 40 funkcjonariuszy.

Pożar ciężarówek w Osiecznicy

Opanowanie sytuacji w Osiecznicy nie było proste, ponieważ większość z pojazdów miała pełne baki paliwa. Według wstępnych ustaleń pracujących na miejscu służb wynika, że pożar rozpoczął się w centralnej części parkingu. W akcji uczestniczyli strażacy z OSP Osiecznica, OSP Ławszowa, OSP Parowa, OSP Przejęsław, JRG Bolesławiec oraz WSP Świętoszów.

Reklama

Kolejny pożar w tym tygodniu. Ktoś się mści?

Biegli będą mieli ręce pełne roboty. Jak się okazuje, to nie pierwszy raz, gdy na terenie tej firmy dochodzi do pożaru. Niespełna cztery dni wcześniej - w nocy z wtorku na środę -  na tym samym parkingu doszło do tej samej sytuacji. Wówczas jednak strażacy mieli do ugaszenia tylko sześć ciężarówek. Najwidoczniej komuś zależało, by właściciel poniósł jeszcze większe straty. Wyjaśnieniem okoliczności zajmie się teraz policja.

***



INTERIA/RMF
Dowiedz się więcej na temat: pożar samochodu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy