Nowy Volkswagen Phaeton na horyzoncie
Dziennikarze Bloomberga donoszą, że już w styczniu, podczas salonu samochodowego w Detroit, zadebiutuje prototyp drugiej generacji Phaetona. W nowym wydaniu limuzyna ma powrócić do północnoamerykańskiej oferty VW.
Zgodnie z życzeniem Piëcha, Phaeton był w stanie jechać przez 24 godziny z prędkością 300 km/h w temperaturze powietrza sięgającej 50 st. Celsjusza, utrzymując w kabinie 22 st.
Zaprezentowany w 2002 r. Phaeton był spełnionym marzeniem Ferdynanda Piëcha, obecnego prezesa rady nadzorczej koncernu VW. Zaprojektowany z najwyższą starannością, nie cieszył się jednak szczególnym zainteresowaniem. W USA sprzedawano go jedynie przez 3 lata (łącznie niewiele ponad 2 tys. sztuk), a i w Europie nie zdobył planowanej popularności. W 2003 r. nabywców znalazło 250 z zakładanych 3000 sztuk. Realizacja rocznego planu sprzedaży na poziomie 20 tys. aut zajęła ponad 3 lata.
Volkswagen próbował przyciągnąć klientów, przeprowadzając kolejne modyfikacje limuzyny. Ostatni lifting Phaeton przeszedł w 2010 r. Wtedy też trafił do Chin, gdzie spotkał się z wyjątkowo ciepłym przyjęciem - w latach 2010, 2011 i 2012 jego światowa sprzedaż skoczyła z około 3 tys. do, odpowiednio, 7,5, 11,1 i 10,2 tys. sztuk. To jednak nadal niewiele w porównaniu do wyników uzyskanych przez klasę S i serię 7 (ponad 60 tys. egzemplarzy w 2012 r.) czy A8 (34 tys.).
Volkswagen Phaeton
Kolejny Phaeton coraz bliżej (czytaj artykuł)
Volkswagen nie ma jednak zamiaru składać broni i pracuje właśnie nad drugą generacją Phaetona. Limuzyna powstanie na płycie podłogowej Audi A8, a dzięki szerszemu zastosowaniu aluminium ma być lżejsza (i bardziej oszczędna) od poprzednika. Poza wersjami benzynowymi i wysokoprężnymi pojawi się także wariant hybrydowy.
Przy okazji, auto powróci do północnoamerykańskiej oferty VW. Wprowadzenie do tamtejszej palety modelowej limuzyny oraz nowego SUV-a ma być receptą na impas, jaki Niemcy przeżywają obecnie w USA. Po dwóch latach wzrostów, osiąganych głównie za sprawą nowej Jetty i Passata, sprzedaż niemieckiej marki zaczęła spadać - w I półroczu br. o 0,9 proc., do 206,8 tys. sztuk. W tym samym czasie cały rynek nowych aut w Stanach Zjednoczonych wzrósł o 7,7 proc.
msob