Nowy supersamochód Maserati. Niestety wyłącznie na tor
Włoski producent niespodziewanie zaprezentował ekstremalny pojazd o tajemniczej nazwie „Project24”. Nawiązujący do słynnego Maserati MC12 model, powstanie w liczbie zaledwie 62 egzemplarzy i niestety nie otrzyma homologacji ulicznej.
Maserati postanowiło zaskoczyć fanów sportowych maszyn i niespodziewanie opublikowało grafiki koncepcyjne, ukazujące nowy wyczynowy pojazd. "Project24" to bazująca na modelu MC20 torowa zabawka, która powstaje w celu zapewnienia najwyższego poziomu adrenaliny oraz ukazania nieograniczonych możliwości włoskiego producenta. Przy tym wszystkim ma nawiązywać do dziedzictwa słynnego Maserati MC12, który brał udział m.in. w serii wyścigowej FIA GT.
Z zaprezentowanych dotychczas informacji wynika, że model zostanie wyposażony w 3-litrową jednostkę V6 Nettuno, która przy wsparciu dwóch nowych turbosprężarek, będzie w stanie osiągnąć moc 730 KM. Całość będzie połączona z sześciobiegową sekwencyjną, wyścigową skrzynią biegów, która przekaże moc wyłącznie na tylne koła.
Pełne wyposażenie wyścigowe
Wewnątrz samochodu znajdzie się m.in. karbonowa, wyścigowa kierownica, sportowe fotele kubełkowe, a także pełna klatka bezpieczeństwa zgodna ze specyfikacją FIA. Dodatkowe wyposażenie obejmie m.in. wyczynowy zbiornik paliwa, wentylowane tarcze hamulcowe Brembo i 18-calowe aluminiowe felgi. Całe nadwozie zostanie oczywiście wykonane z włókna węglowego, co ma skutkować jego niewielką masą w granicach 1200 kg.
Co ciekawe, kierowca będzie miał także do dyspozycji system stopniowej regulacji systemu ABS, kamerę cofania, a nawet klimatyzację. Przyznać trzeba - dosyć bogato, jak na "wyczynówkę".
Niestety Maserati już teraz zapowiedziało, że "Project24" powstanie w zaledwie 62 egzemplarzach. Chociaż cena na obecną chwilę nie jest znana, producent obiecuje, że wraz z samochodem klient otrzyma unikalny zakres usług. Dotyczy on m.in. przepustek na wydarzenia motorsportowe oraz pełen serwis.
***