Nowy nabytek straży miejskiej. Mandaty idą w tysiące złotych

Obowiązki strażników miejskich nie ograniczają się do kontrolowania ruchu drogowego i doprowadzania nietrzeźwych na izbę wytrzeźwień. Od pewnego czasu funkcjonariusze mają także za zadanie kontrolować jakość powietrza w mieście. Pomagają im w tym mobilne laboratoria zwane potocznie „smogobusami”.

Pierwsze "smogobusy" w barwach straży miejskiej pojawiły się już na ulicach polskich miast. Ich bazę stanowią specjalnie zaprojektowane Fordy Transity wyposażone w specjalistyczny sprzęt umożliwiający kontrolę jakości powietrza. Nowoczesne pojazdy można rozpoznać m.in. po specjalnej zabudowie na dachu, która kryje wysuwany na wysokość 6 metrów od podłoża maszt z szybkoobrotową kamerą o 30-krotnym zbliżeniu.

Straż miejska bada jakość powietrza. Pomaga im Ford

Sam pojazd został podzielony na trzy osobne strefy: kierowcy, biurową oraz techniczną. Centrum zarządzania znajduje się w środkowej części pojazdu, której zabudowa została zaadaptowana na biuro. To właśnie tam znajdują się komputery oraz kontroler umożliwiający sterowanie kamerą, a także monitory informujące o konkretnych odczytach z pomiarów.

Reklama

Strefa techniczna dostępna jest od strony tylnych drzwi i kryje szafkę techniczną do przewożenia urządzeń techniczno-pomiarowych oraz pojemników do zbierania próbek. W tej części Transita znajduje się również agregat prądotwórczy, a na skrzydłach drzwi umieszczono sekcję sanitarną - zbiornik na wodę, uchwyt na papier do wycierania rąk oraz pojemnik na mydło w płynie, a także uchwyt na czerpak i drabinę po zewnętrznej stronie.

Naszpikowany technologiami. Dokona nawet analizy wody

Strażnicy obsługujący nowoczesnego Forda mają do dyspozycji całą masę zaawansowanych urządzeń pomiarowych. Wśród nich nie brakuje monitora pyłu zawieszonego w powietrzu, który może wykrywać potencjalne zagrożenia pochodzące z powietrza, takie jak np. kurz, pył, dym czy wyziewy przemysłowe oraz przenośny detektor wielogazowy z funkcją odczytu siarkowodoru, tlenku azotu, tlenku węgla i lotnych związków organicznych. W ramach działań terenowych można również dokonać pełnej analizy wody.

Ford Transit za ponad milion złotych i specjalistyczny dron

Pomiarowy Ford Transit został dostarczony strażnikom miejskim przez Ford Frank-Cars Częstochowa. Koszt całego samochodu wraz z jego specjalistycznym wyposażeniem przekracza milion złotych. Uzupełnienie jego aparatury stanowi specjalnie zaprojektowane dron pozwalający na analizę jakości dymu wydobywającego się z kominów.

Warto zatem pamiętać, że palenie w swoim piecu śmieciami czy innymi zakazanymi substancjami jest od pewnego czasu traktowane jako wykroczenie. Grozi za to mandat w wysokości od 200 do 500 zł, a jeśli sprawa zostanie skierowana do sądu, grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ford | Ford Transit | straż miejska | zanieczyszczenie środowiska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy