Nowy fragment drogi ekspresowej S7 już gotowy. Od otwarcia dzielą nas dni
Wielkimi krokami drogowcy przygotowują się do otwarcia nowego fragmentu drogi ekspresowej S7 z Warszawy do Krakowa. Już niebawem największy koszmar kierowców, jakim jest wąski i zakorkowany odcinek przed stolicą Małopolski, odejdzie w zapomnienie. Jeden z kluczowych etapów jest już prawie gotowy.
Wszyscy, którzy choć raz podróżowali drogą ekspresową S7 z Warszawy do Krakowa wiedzą, jak męcząca jest przeprawa ostatnim odcinkiem przed stolicą Małopolski. Wąska “krajówka" z licznymi skrzyżowaniami wydłuża czas przejazdu i bardzo często się korkuje. Gdy wzmożony ruch lokalny miesza się z tranzytowym, wjazd i wyjazd z Krakowa staje się dla kierowców prawdziwym koszmarem.
Na szczęście już wkrótce się to zmieni. Dwa odcinki znajdujące się obecnie w budowie, niebawem zostaną otwarte. Pierwszym z nich będzie fragment z Miechowa do Szczepanowic, który znajduje się już w zaawansowanej fazie.
Drogowcy zapowiedzieli, że ów odcinek o długości 5,32 kilometra zostanie oddany do użytku najpóźniej w drugiej w połowie sierpnia br. Jak czytamy w nowym wpisie GDDKiA na platformie X (dawniej Twitter), pasy są już pomalowane, a ogrodzenie pomiędzy pasami zieleni zainstalowane. Pozostało już tylko posprzątać, zadbać o detale i przygotować się do odbioru drogi. Na wybudowanie tego odcinka Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przeznaczyła 162,4 mln zł.