Niezwykłe fakty z historii Range Rovera

Prace nad pierwszym wcieleniem Range Rovera ruszyły w 1966 r., ale pomysł na takie auto pojawił się już pod koniec lat 40.

Pierwotny design pierwszego Range Rovera jest dziełem konstruktorów, a nie stylistów – głównie Charlesa Spencera Kinga (pomysłodawcy całego auta) i Gordona Bashforda. Zdaniem Kinga, na wygląd poświęcono „ok. 0,001% czasu”. Później zespół stylistów pod wodzą Davida Bache nadał autu ostatni szlif, zmieniając np. grill, światła i boczne przetłoczenia. Model uznano za wcielenie doskonałego designu.

Nazwę Range Rover wymyślił firmowy stylista, Tony Poole. Rozważano też m.in. Panthera i Leoparda. Pierwsze prototypy miały napis Velar. 

Wczesne egzemplarze pierwszego Range'a miały lakierowane słupki dachowe (jak egzemplarz na zdjęciu). Późniejsze – już czarne. Ten jeden z najbardziej charakterystycznych elementów stylistyki Range Rovera I powstał z konieczności. Technologia z początku lat 70. nie pozwalała lakierować słupków na poziomie, który satysfakcjonowałby producenta. Od wielu lat jest to już możliwe, ale czarne słupki stały się symbolem i nie ma co tego zmieniać. 

Część osób w firmie wątpiło, że taki samochód jak pierwszy Range Rover jest potrzebny producentowi do szczęścia. Nie wierzyli w jego rynkowe powodzenie. Tymczasem auto odniosło spektakularny sukces – popyt przewyższał podaż, a pojazd wyznaczał nowe trendy w motoryzacji.

Pierwszy Range Rover powstał także dlatego, ponieważ z badań producenta wynikało, że na ogromnym rynku Stanów Zjednoczonych istnieje duże  zapotrzebowanie na tego typu samochody.

W 1992 r. większość wersji Range Rovera otrzymała aktywne pneumatyczne zawieszenie – był to pierwszy na świecie samochód z 4x4 z takim rozwiązaniem.

Pierwsza generacja była sukcesem – auto produkowano przez ponad ćwierć wieku, od 1970 do 1996 r. 

Range Rover II ma oznaczenie fabryczne P38a – auto konstruowano w budynku nr 38A. 

Pod względem poziomu rocznej sprzedaży trzecia generacja przewyższa dwie poprzednie.