​Niemcy z uznaniem o Porsche, Toyocie i Volvo. A kto zanotował wpadkę?

Dokument bazuje na ankietach wypełnionych przez 18 288 właścicieli nowych samochodów, które zarejestrowano w Niemczech po raz pierwszy w okresie od stycznia 2011 do grudnia 2012. Badanie zostało przeprowadzone w okresie między grudniem 2013 - a lutym luty 2014 roku. Najstarsze z badanych pojazdów miały wówczas po trzy lata.Z raportu wynika, że nabywcy nowych samochodów w Niemczech najbardziej cenią sobie trwałość i niezawodność (ważne dla 56 proc. ankietowanych), atrakcyjność zakupu (48 proc.) oraz bezpieczeństwo (46 proc.). Na dalszych miejscach stawiane są takie kwestie, jak wygląd i wyposażenie, koszty eksploatacji czy jakość usług serwisowych.

Które z marek, zdaniem niemieckich nabywców, zasługują na szczególne uznanie, a które lepiej omijać szerokim łukiem?

W kategorii producentów najlepszy wynik (835 punktów na 1000 możliwych) uzyskało Porsche. O ogromnym sukcesie mogą mówić przedstawiciele Toyoty i Volvo. Obie marki - z wynikiem 818 punktów - sklasyfikowane ex aequo na drugim miejscu! Na ostatnim stopniu podium - uzyskując wynik 811 punktów - uplasował się Mercedes.

W pierwszej dziesiątce znalazły się też kolejno: 4. Skoda, 5. Mitsubishi, 6. Volkswagen, 7. Mazda, 8. BMW, 9. Kia i 10. Mini. W tym zestawieniu, szczególnie rzuca się w oczy bardzo wysoka pozycja Skody i... brak Audi. Producent z Ingolstadt uplasował się dopiero na 12. pozycji z wynikiem o 2 punkty gorszym niż średnia.

Które z marek sklasyfikowano na szarym końcu zestawienia? Dziesiątkę producentów, którzy w badaniu satysfakcji niemieckich klientów uzyskali najsłabsze noty otwiera Ford (777 punktów). Za nim sklasyfikowano Suzuki (776 pkt.), Opla (774 pkt.), Smarta (774 pkt.) i Citroena (772 punkty). Kolejne miejsca przypadły w udziale markom: Hyundai (769 pkt.), Renault (766 pkt.), Dacia (756 pkt.) i Chevrolet (731 pkt.).

Marką, która zapewnia klientom najniższy poziom satysfakcji z zakupu okrzyknięto Fiata. Włoski producent otrzymał jedynie 729 punktów.

Z badania JD Power płyną ciekawe wnioski dotyczące nie tylko jakości pojazdów poszczególnych producentów, ale też zachowań rynkowych ich nabywców. Z ankiet wynika, że samochody w wieku do 3 lat pojawiają się w autoryzowanym serwisie średnio 1,7 razy w roku. Średni kosz rocznego serwisowania pojazdu w ASO wynosi 390 euro. Na serwisowanie swojego pojazdu decyduje się 65 proc. nabywców. Wzrosło natomiast zainteresowanie stacjami nieautoryzowanymi. Obecnie niemieccy klienci odwiedzają je średnio 0,9 raza w roku wydając na obsługę pojazdu średnio 202 euro.

Paweł Rygas