Nie tylko Niemcy, również Czesi przyjeżdżają po polskie paliwo

Nie tylko Niemcy przyjeżdżają tankować w Polsce, ale również Czesi. Informują o tym czeskie media.

Obniżka VAT-u co prawda nie pomaga w żaden sposób przedsiębiorcom, ale korzystają przynajmniej konsumenci
Obniżka VAT-u co prawda nie pomaga w żaden sposób przedsiębiorcom, ale korzystają przynajmniej konsumenciKrzysztof KaniewskiReporter

Najwięcej dziennikarskich relacji dotyczy regionu czeskiego Śląska, gdzie w pobliżu granicy są duże miasta. Z Ostrawy do stacji benzynowej w polskich Chałupkach jest 20 minut jazdy samochodem. Z Karwiny 10 min, podkreślili autorzy reportażu w czeskiej telewizji publicznej. Zwrócili także uwagę, że pierwszego dnia po wejściu w życie zmiany cen paliw, wieczorem na stacji w Chałupkach zabrakło benzyny.

W mediach ukazała się też informacja rzecznika PKN Orlen Katarzyny Zasady, która zapewniła, że firma zmienia system logistyczny, żeby odpowiedzieć na zapotrzebowanie w pobliżu granicy.

W Czechach 1 litr benzyny 95 kosztuje około 36 koron, w Polsce w przeliczeniu na korony około 28.

Czeskie przepisy pozwalają na przewiezienie w kanistrach maksymalnie 20 litrów paliwa. Według reporterów zdarzają się kierowcy, którzy kilka razy podjeżdżają samochodem i kupują łącznie 100 litrów paliwa. W przypadku celnej kontroli w Czechach muszą zapłacić VAT oraz karę grzywny.

***

Moto flesz. Odcinek 24INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas