Najseksowniejszy samochód świata?

50 lat temu, 15 marca 1961 roku, na salonie w Genewie zadebiutował pojazd, który zmienił oblicze motoryzacji.

Jaguar E-type
Jaguar E-typeInformacja prasowa (moto)

Brytyjska firma Jaguar zaprezentowała auto, które wywołało powszechny zachwyt wśród zwiedzających - duże coupe oznaczone symbolem E-type.

Samochód napędzał 3,8-litrowy, rzędowy, sześciocylindrowy silnik rozwijający 265 KM. Dzięki niemu E-type trafił do elitarnego grona najszybszych produkowanych wówczas samochodów. Producent podkreślał, że prędkość maksymalna to aż 240 km/h.

Powodem, dla którego E-type rozpalał zmysły fanów motoryzacji było jednak nadwozie o erotycznej wręcz urodzie. Zdominowana przez krągłości sylwetka wywoływała skojarzenia z kobiecymi kształtami.

Spadkobiercą E-typa jest obecnie zaprezentowany na tegorocznym salonie w Genewie model XKR-S. Napędzany doładowanym kompresorem silnikiem V8 pojazd to popis możliwości brytyjskich inżynierów. 550 KM sprawia, że samochód rozpędza się do 100 w 4,2 sekundy, prędkość maksymalna to 300 km/h.

Informacja prasowa (moto)

Chociaż samochód może się podobać, w jego kształtach trudno dostrzec linie słynnego poprzednika. Fani klasycznych jaguarów nie mają się jednak czym przejmować. Na zlecenie jednego ze szwajcarskich biznesmenów tamtejsze biuro stylistyczne Visualtech zaprojektowało współczesne wcielenie brytyjskiej legendy. Firma potwierdziła również, że ma zamiar stworzyć limitowaną serię pojazdów, które technicznie bazować będą na jaguarze XKR.

Informacja prasowa (moto)

Budowane w Szwecji auto powstawać będzie pod nazwą growler E. Pod maską znajdzie się znane z XKR doładowane kompresorem V8, którego moc podwyższona zostanie do około 600 KM. Firma na dzieję, że taki zabieg sprawi, iż samochód przyspieszać będzie do setki szybciej niż XKR - w równe cztery sekundy.

Szwedzi planują, że pierwszy growler E trafi do klienta w lecie przyszłego roku. Jak wam się podoba skandynawska wizja jednego z najseksowniejszych aut świata?

Informacja prasowa (moto)
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas