Na Hungaroring za 150 zł!

Już w niedzielę długo oczekiwany przez polskich fanów wyścig na torze Hungaroring. Dzisiejszy "Przegląd Sportowy" publikuje małą ściągę dla wybierających się na GP Węgier.

Kibice na Hungaroring
Kibice na HungaroringAFP

Najekonomiczniej jest dostać się do Budapesztu samochodem. W zależności od miejsca zamieszkania koszt podróży waha się od 150 do ok 400 złotych.

Poniżej przykładowe plany podróży. Kolejno: odległość, czas dojazdu i średni koszt zużytego paliwa.

Z Gdańska: 1013 km, 15 godzin, koszt 340 zł.

Z Poznania: 821 km, 11 godzin, koszt 300 zł.

Z Warszawy: 748 km, 10,5 godziny, koszt 280 zł.

Z Krakowa: 396 km, 6 godzin, koszt 155 zł.

Nieco drożej jest, gdybyśmy zdecydowali się lecieć samolotem. W tym przypadku ceny należy liczyć nie w setkach, lecz w tysiącach złotych. To już wariant dla nieco bardziej zasobnych w gotówkę fanów F1. Plusem jest krótki czas dotarcia na miejsce.

Malev: Warszawa (9:10) - Budapeszt (10:20) - 2200 zł.

Austrian Airlines: lot przez Wiedeń, Warszawa (7:55)- Budapeszt (11:15) - 3000 zł.

Gdy już będziemy na miejscu warto rozejrzeć się za noclegiem. W Budapeszcie jest sporo tanich miejsc noclegowych, lecz jeszcze taniej będzie, gdy miejsce zarezerwujemy wcześniej przez internet lub telefonicznie.

Jeśli tego nie zrobimy, hotel znajdziemy dzięki informacji turystycznej na dworcu.

Na tor Hungaroring jedzie się kilkadziesiąt minut, lecz w dniu wyścigu czas ten może wzrosnąć nawet do dwóch godzin! Na szczęście nie ma żadnych problemów z parkingiem. Jeśli ktoś ma taki kaprys, może na tor dojechać taksówką. Koszt to około 50 euro. Specjalne autobusy na Hungaroring nie kursują.

Przegląd Sportowy
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas