Myślisz, że masz zły dzień? Przynajmniej nie upuściłeś pieca na Ferrari
Pewien kierowca wózka widłowego w Chinach nie może mówić o udanym dniu. Mężczyzna niechcąco upuścił piec do pizzy na… maskę wartego niemal dwa miliony złotych Ferrari F8 Tributo. Nie zazdrościmy konsekwencji.
Zdjęcia oraz krótki materiał wideo z tego pechowego incydentu obiegły chińskie media społecznościowe. Pokazują one czerwone Ferrari F8 Tributo z wielkim piecem do pizzy leżącym na jego masce.
Z komentarzy umieszczonych pod publikacjami wynika, że kierowca wózka widłowego odpowiedzialny za przewiezienie kuchennej maszyny, próbował ominąć stojący na parkingu supersamochód. Z tylko jemu znanych przyczyn zadanie to okazało się być może jednym z najbardziej kosztownych wypadków w karierze. Wszystko bowiem wskazuje, że wielki piec osunął się z podnośnika i wylądował na masce czerwonego Ferrari.
O jakich szkodach mowa w tym przypadku? Na pierwszy rzut oka trudno to oszacować. Nowe Ferrari F8 Tributo kosztuje niemal dwa miliony złotych. Na opublikowanym nagraniu widać, że ciężki metalowy piekarnik znacząco uszkodził maskę samochodu oraz wyraźnie dociska pojazd do jezdni.