Mniej stresu we dwoje

Czy prowadząc samochód czujesz przyspieszone bicie serca? Pocą Ci się dłonie albo odczuwasz suchość w ustach?

Zdarza się, że irytuje Cię zachowanie innych kierowców? Jak pokonać zdenerwowanie podczas jazdy?

Prowadzenie samochodu jest samo w sobie stresującą czynnością. Nawet doświadczeni kierowcy mimo, że nie stwierdzają subiektywnych oznak stresu, prowadząc samochód są pod jego wpływem. Napięcie wzrasta szczególnie podczas jazdy w warunkach miejskiego ruchu ulicznego. Jedną z najbardziej stresujących sytuacji jest jazda do pracy. Im więcej rond i skrzyżowań pokonuje kierowca, tym bardziej podnosi się poziom jego stresu. Zdenerwowanie potęgują zachowania innych uczestników ruchu.

Frustracja narasta szczególnie w korkach, kiedy to uciekają minuty potrzebne, by zdążyć do pracy na czas. W rozładowaniu napięcia pomaga obecność drugiej osoby.

Warto więc umawiać się na wspólną podróż z mieszkającym blisko kolegą czy koleżanką z pracy. Jadąc do pracy dobrze jest zawsze wyruszać trochę wcześniej, by nie nadganiać później straconych w korkach minut bo pośpiech, wyprzedzanie za wszelką cenę by zyskać trochę czasu, wpływa na poziom stresu i może być przyczyną wypadku.

Gdy zaczynasz odczuwać podenerwowanie, oddychaj głęboko z wykorzystaniem przepony, powoli licząc do dziesięciu. Dobrze mieć w samochodzie zawieszkę zapachową o aromacie mięty lub cynamonu, bo zapachy te obniżają napięcie związane ze stresem. Wskazane jest też słuchanie podczas jazdy relaksującej muzyki.

Jeśli to nie pomoże, a stoisz właśnie w korku czy na światłach, warto wykonać proste ćwiczenie relaksacyjne, które pozwoli pozbyć się napięcia mięśni. Napnij na kilka sekund jak najmocniej potrafisz mięśnie całego ciała, a potem nagle je rozluźnij, następnie powtórz to kilka razy - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault - Przede wszystkim pamiętajmy jednak, żeby z dystansem i wyrozumiałością podchodzić do innych kierowców i warunków ruchu drogowego, bo to najlepszy sposób na walkę ze stresem.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas