Mitsubishi zainwestuje 37 mln euro. Ale nie u nas
Mitsubishi zainwestuje 37 mln euro w budowę linii produkcyjnych w portugalskiej miejscowości Tramagal koło Santarem.
Japońska firma planuje tam wytwarzać nowy model samochodu dostawczego.
Zamiar realizacji nowych inwestycji przez producenta aut ujawnił minister portugalskiej dyplomacji Paulo Portas, przebywający z roboczą wizytą w Tokio.
"Efektem prowadzonych przez nas negocjacji jest porozumienie z japońskim koncernem, który zobowiązał się przeznaczyć na rozbudowę zakładu w Tramagal i uruchomienie nowych linii produkcyjnych 37 mln euro. Inwestor zamierza także powiększyć skład zatrudnionego tam personelu o 353 etaty, czyli ponad dwukrotnie" - powiedział Portas.
Jak poinformował portugalski minister, celem Mitsubishi jest utworzenie w Portugalii "platformy strategicznej" dla sprzedaży pojazdów japońskiej firmy na nowe rynki na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce. "W Tramagal będą wytwarzane nowe modele aut dostawczych japońskiego koncernu" - dodał.
Według dyrektora portugalskiego zakładu Mitsubishi Jorge Rosy, do grudnia br. należy się spodziewać decyzji dotyczącej wyboru rynków, na które miałby trafić nowy model auta japońskiej firmy.
W czwartkowym komunikacie koncern Mitsubishi potwierdził zamiar nowych przedsięwzięć w Portugalii. Władze firmy wyraziły również oczekiwanie, iż Lizbona pomoże w unowocześnieniu infrastruktury drogowej w pobliżu zakładu produkcyjnego.
Japoński koncern samochodowy wbudował swoją fabrykę w Portugalii w 1980 r. Wytwarza w niej auta dostawcze Mitsubishi Canter. 90 proc. produkcji zakładu w Tramagal kierowana jest na eksport do 30 państw Europy.