Mercedes "wyprzedał" swoje wszystkie samochody (elektryczne)

Szef Mercedesa wypowiedział się na temat niełatwej sytuacji marki, na którą złożyły się zarówno pozytywne jak i negatywne czynniki. Zdradził także informacje na temat nowej platformy.

Mercedes EQS 580 4MATIC
Mercedes EQS 580 4MATICMichał DomańskiINTERIA.PL

Mercedesowi "skończyły się" samochody elektryczne

Producenci samochodów od dłuższego czasu zmagają się z problemami, wynikającymi z brakami półprzewodników, a ostatnio także wiązek elektrycznych. Powoduje to, że fabryki nie mogą osiągać pełni swoich mocy, a nawet zdarzają się przestoje. Podobne trudności dopadły także Mercedesa.

Jak przyznał szef marki Ola Kallenius, problemy z łańcuchami dostaw, sprawiły, że Mercedes "właściwie wyprzedał swoje elektryki". Złożył się na to także pozytywny czynnik, jakim jest popularność tych modeli.

Zainteresowanie naszą rodziną elektrycznych modeli jest tak ogromne, że robimy wszystko co w naszej mocy, aby jak najszybciej dostarczyć naszym klientom ich samochody.

Mercedes pracuje nad nową platformą dla elektryków z gamy AMG

Mercedes zaprezentował już pierwsze elektryki z logo AMG - model AMG EQS 53 oraz AMG EQE 43. Producent najwyraźniej ma jednak jeszcze poważniejsze plany wobec sportowych aut na prąd, ponieważ pracuje właśnie nad nową platformą, przeznaczoną właśnie dla elektrycznych modeli AMG.

Kallenius potwierdził, że jest ona opracowywania od podstaw. W produkcyjnym samochodzie powinniśmy zobaczyć ją pod koniec 2025 roku.

***

Moto Flesz - odcinek 37. Zamknęli ulicę, żeby rodzice nie wozili dzieci do szkołyINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas