Mercedes liderem segmentu premium
Rok 2020 nie był łaskawy dla dealerów. Sprzedaż nowych aut w Polsce skurczyła się aż o 22 proc. Z covidowego załamania rynku obronną ręką wyszły jednak marki premium.
Z danych CEPiK wynika, że popyt na tego typu pojazdy zmalał w ubiegłym roku w Polsce o niespełna 5 proc. Aż dwie marki z pierwszej dziesiątki pochwalić się mogą wzrostem sprzedaży. Dealerzy Audi (trzecie miejsce w zestawieniu) dostarczyli polskim nabywcom aż 15 602 nowe aut (+13,2 proc. rok do roku). Swój rezultat - o 12,5 proc. - poprawił też Lexus. Notowany na 5. miejscu zestawienia "top ten" producent z Japonii pochwalić się może ubiegłorocznym wynikiem 4450 rejestracji.
Liderem polskiego rynku premium pozostaje Mercedes z wynikiem 19 653 zarejestrowanych samochodów osobowych (nie obejmuje klasy V i pojazdów dostawczych). To o blisko 7 proc. mniej niż w roku 2019.
Zauważalnie słabszy wynik (-11,6 proc. rok do roku) zanotowało też - sklasyfikowane na drugiej pozycji - BMW. Producent z Bawarii zanotował 18 290 rejestracji (-2 409 rok do roku).
Oto najchętniej wybierane auta w Polsce
Wiemy już, ile nowych samochodów trafiło w ubiegłym roku na polskie drogi. Wynik nieco ponad 488 tys. rejestracji świadczy o skurczeniu się rynku aż o 22 proc. Które modele cieszyły się w ostatnich dwunastu miesiącach największym wzięciem wśród nabywców?
Trzecie miejsce rankingu najpopularniejszych samochodowych marek premium w Polsce zanotowało wspomniane już Audi.
Zaraz za podium - z wynikiem 10 926 rejestracji - sklasyfikowano Volvo. Szwedzi mówić mogą o dobrym zaskakująco rezultacie. W stosunku do roku 2019 popyt na nowe Volva zmalał w naszym kraju zaledwie o pół procenta!
Śmiało mówić też można o rosnącej modzie na samochody elektryczne. W ubiegłym roku na polskich drogach przybyło aż 158 fabrycznie nowych Tesli. To o blisko 70 proc. więcej niż dwa lata temu!
Na stałą grupę nabywców liczyć mogą dealerzy marek luksusowych. Przykładowo w ubiegłym roku w Polsce zarejestrowano aż: 58 nowych aut spod znaku Bentleya (+9,4 proc.), 53 nowe Lamborghini (+15,2 proc.) czy 31 egzemplarzy Ferrari (-11,4 proc.). W minionych dwunastu miesiącach na polskich drogach przybyło ponadto: 12 nowych Rolls-Royce’ów, 9 McLarenów, 38 Maserati i 2 Aston Martiny.
Zdecydowanie najpopularniejszą marką spośród producentów luksusowych aut sportowych pozostaje jednak Porsche. Ubiegły rok zamknął się dla niej wynikiem 1592 rejestracji (-12,6 proc.). PR
