Mercedes klasy X Concept - pierwszy pick-up

O tym, że Mercedes pracuje nad pick-upem wiemy już od dawna. Ruch niezbyt zaskakujący - wszak niemiecka marka ma w swojej ofercie bogatą gamę samochodów użytkowych. Wiemy także, iż auto będzie bazowało na Nissanie Navara - weteranie wśród pick-upów, którego czwarta generacja pojawiła się w Europie w zeszłym roku.

Zaprezentowane właśnie koncepcyjne wersje klasy X (tak bowiem będzie się nazywał pick-up z gwiazdą na masce), pokazują dość dobitnie, że Mercedes nie zamierza zdradzać w żaden sposób, że korzystał z gotowej bazy technicznej. Widać to już w samej stylistyce nadwozia - wielki grill z dużą gwiazdą, sporych rozmiarów wlot powietrza w zderzaku oraz stylowe reflektory nie pozostawiają wątpliwości do jakiej marki należy ten samochód.

Koncepcyjna klasa X wystąpiła na premierowym pokazie w dwóch wersjach - Stylish Explorer oraz Power Adventurer. Pierwsza wygląda, jakby przy jej projektowaniu maczali palce inżynierowie z AMG. Zdradza to nie tylko stylistyka przodu, ale także 22-calowe alufelgi. We wnętrzu z kolei znajdziemy elementy znane z innych Mercedesów (kierownica, zegary, system multimedialny z pokrętłem i gładzikiem) oraz jasną kolorystykę i ekskluzywne materiały.

Druga odmiana z kolei została przygotowana z myślą o jeździe po bezdrożach. Podwyższone zawieszenie, wyciągarka oraz wielkie, terenowe opony każą sądzić, że auto to sprawdzi się w każdym terenie. Jego wnętrze jest wykonane równie ekskluzywnie, ale utrzymane w innej kolorystyce.

Jeśli chodzi o bardziej przyziemne informacje, to Mercedes klasy X ma oferować ładowność na poziomie 1,1 tony, możliwość ciągnięcia przyczep o masie 3,5 t, a pod jego maskę trafi diesel V6 produkcji własnej (w topowej wersji). Nie można jednak wykluczyć, że wersjach podstawowych zobaczymy silnik 2.3 dCi z Navary. Podstawowe wersje będą miały napęd na tylne koła, topowa otrzyma stały napęd 4x4.