McLaren P1 przechodzi do historii

Jeżeli przez ostatnie miesiące odkładaliście każdą złotówkę na zakup wymarzonego supersamochodu ze znaczkiem McLarena, mamy dla was złą wiadomość.

McLaren P1
McLaren P1Informacja prasowa (moto)

Brytyjski producent poinformował właśnie, że - po zmontowaniu 375 egzemplarzy - definitywnie kończy produkcję modelu P1. Hybrydowe auto oferowane było nabywcom od połowy 2013 roku. Wszystkie samochody znalazły właścicieli zanim jeszcze zjechały z linii montażowej.

W sumie, oprócz 375 egzemplarzy produkcyjnych, powstało jeszcze 18 różnego rodzaju prototypów i 3 auta przedprodukcyjne. W czasie testów prototypy pokonały ponad 620 tys. km, co pozwoliłoby 15-krotnie okrążyć kulę ziemską. Ponad 1/3 jazd testowych odbywała się na torach wyścigowych na całym świecie.

Przy budowie każdego z aut pracowało 105 ludzi. Sam proces malowania i wykańczania powłoki lakierowej trwał pięć dni. Podkładowanie pochłaniało od 5 do 8 l farby. Klienci najczęściej decydowali się na kolor "Volcano Yellow". Czas budowy pojedynczego auta szacowany był na około 800 godzin.

Spośród wszystkich 375 samochodów najwięcej - 34 proc. - trafiło do klientów w obu Amerykach. 27 proc. jeździ po drogach rejonu Azji i Pacyfiku, 26 proc. trafiło do europejskich nabywców. Pozostałe 13 proc. zamówili klienci z Afryki i Bliskiego Wschodu.

McLaren P1Informacja prasowa (moto)
McLaren P1Informacja prasowa (moto)
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas