Mają po 19 sądowych zakazów prowadzenia i dalej jeżdżą. Plaga polskich dróg

Według najnowszych danych Komendy Głównej Policji, funkcjonariusze zatrzymują rocznie ponad 15 tys. kierowców, którzy jeżdżą pomimo sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Rekordziści mają takich zakazów po 19.

Policja rocznie zatrzymuje ponad 15 tys. kierowców z zakazem prowadzenia pojazdów (fot. ilustracyjne)
Policja rocznie zatrzymuje ponad 15 tys. kierowców z zakazem prowadzenia pojazdów (fot. ilustracyjne)NewsLubuskiEast News

Tysiące kierowców w Polsce jeżdzi pomimo sądowych zakazów

Nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji powiedział w rozmowie z PAP, że według najnowszych statystyk, policja rocznie zatrzymuje ponad 15 tys. kierowców, którzy mają aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.

Niestety jest sporo osób, które mają 2-4 aktywne zakazy. Natomiast trzech rekordzistów w naszym kraju ma aż po 19 aktywnych zakazów m.in. za jazdę po alkoholu. (...) Dla mnie są to potencjalni zabójcy. Nie ma znaczenia, czy jest to stan po użyciu alkoholu czy też stan nietrzeźwości. Jeśli taki człowiek siada za kierownicą, to jest potencjalnym zabójcą
powiedział Opas.

Jak podkreślił nadkom. Opas policja ma duży problem z osobami lekceważącymi prawo, które mimo zarządzonych wysokich kar finansowych i "niby kar" pozbawienia wolności, dalej wsiadają za kółko. Według niego jedyną skuteczną metodą jest fizyczne odebranie im tej możliwości.

Kierowca z zakazem prowadzenia śmiertelnie potrącił nastolatka

Dane dotyczące kierowców jeżdżących pomimo sądowych zakazów bulwersują tym bardziej, gdy przypomnimy sobie głośne zdarzenia spowodowane przez kierujących bez uprawnień. Ostatnie z nich miało miejsce w piątek na warszawskiej Woli, gdzie doszło do wypadku na oznakowanym przejściu dla pieszych.

Kierowca busa potrącił 14-letniego chłopca; nie udzielił mu pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia. Nastolatek zmarł w szpitalu. 43-letni kierowca busa został zatrzymany w sobotę późnym wieczorem. Jak przekazała w niedzielę Komenda Stołeczna Policji, w chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Był on wcześniej karany, miał zatrzymane prawo jazdy i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów od kwietnia 2023 r.

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty - spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia, za co grozi kara od 5 do 20 lat pozbawienia wolności oraz naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów (od 3 miesięcy do 5 lat więzienia).

Z kolei policjanci z Ostródy (woj. warmińsko-mazurskie) proszą o kontakt pod numerem tel. 47 732 42 00 kierowców, którzy w niedzielę wieczorem w okolicach Ostródy byli narażeni na niebezpieczne sytuacje drogowe ze strony kierowcy ciemnego Volkswagena, który przez kilkanaście kilometrów uciekał przed policją. W czasie pościgu kierowca m.in. jechał pod prąd z duża prędkością trasą S5, na S16 zawracał w niedozwolonych miejscach, kilkukrotnie próbował doprowadzić do zderzenia z policyjnym radiowozem poprzez gwałtowne hamowanie.

Oficer prasowy policji w Ostródzie Michał Przybyłek powiedział PAP, że policji zależy na nagraniach z kamer samochodowych świadków zdarzenia i ich relacjach. "Po trwającym dłuższy czas pościgu zatrzymaliśmy kierowcę, był pijany miał 1,5 promila alkoholu w organizmie i do tego miał aktywny zakaz prowadzenia aut. Prawo jady zostało mu odebrane w związku z nadmierną prędkością, z jaką jechał w terenie zabudowanym" - powiedział Przybyłek.

Zatrzymany kierowca ma 42 lata i jest mieszkańcem Ostródy. Na razie trzeźwieje w policyjnym areszcie, po przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutów policja zapowiada wystąpienie do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt wobec 42-latka.

W jakich sytuacjach sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów?

Jak poinformował nadkom. Robert Opas, w 2023 r. (brak pełnych danych za 2024 r.) pijani kierowcy doprowadzili do 1600 wypadków, w których zginęło 251 osób a ponad 1740 zostało rannych. Ponad 95 tys. pijanych kierowców zostało zatrzymanych przez policję.

Sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres przynajmniej 3 lat (do 15 lat), jeśli sprawca przestępstwa przeciw bezpieczeństwu w komunikacji był nietrzeźwy albo zbiegł z miejsca wypadku.

Dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów sąd orzeka, jeśli sprawca po raz drugi prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości albo prowadził w stanie nietrzeźwości, mimo obowiązującego zakazu prowadzenia albo w stanie nietrzeźwości spowodował wypadek, którego skutkiem była śmierć osoby, chyba że zachodzi wyjątkowy wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami.

Jeśli dana osoba po raz trzeci prowadziła pojazd w stanie nietrzeźwości, to sąd obligatoryjnie i bezwarunkowo orzeka dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.

interiaINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas